Hiszpania inwestuje 1,3 mld euro w rozwój rynku aut elektrycznych
Hiszpania przeznaczy w 2026 r. niemal 1,3 mld euro na wsparcie rynku i produkcji samochodów elektrycznych. Środki wpisano w rządowy plan Auto 2030, który premier Pedro Sanchez przedstawił w środę w Madrycie.
Rząd zapowiedział, że 400 mln euro trafi na dopłaty do zakupu aut elektrycznych, a 300 mln euro na rozbudowę krajowej sieci ładowarek. Program powstał we współpracy z branżą motoryzacyjną i ma zwiększyć konkurencyjność hiszpańskich producentów oraz umożliwić mieszkańcom tańszy dostęp do e-mobilności.
Sanchez podkreślił, że Hiszpania musi „produkować samochody tak konkurencyjne, jak pozwala potencjał kraju, i na tyle ekonomiczne, by Hiszpanie mogli sobie na nie pozwolić”. Rząd przedstawia plan jako przełomowy – dziennik El País ocenia go jako „niespotykaną dotąd w Europie strategię” dla motoryzacji.
Cały plan Auto 2030 obejmuje 25 działań i zakłada inwestycje rzędu 30 mld euro w ciągu pięciu lat. Rząd chce w ten sposób przyciągnąć duże projekty przemysłowe, szczególnie w produkcji aut elektrycznych i akumulatorów, oraz stworzyć nowe miejsca pracy.
Ważną rolę w transformacji sektora odgrywają chińskie inwestycje. Tydzień temu Stellantis i chiński producent baterii CATL rozpoczęli budowę fabryki akumulatorów w północno-wschodniej Hiszpanii. Wartość inwestycji przekracza 4 mld euro.
Zacieśniające się relacje Madrytu i Pekinu wzmacniają współpracę gospodarczą. Premier Sanchez odwiedził Chiny w kwietniu po raz trzeci w ciągu trzech lat, a w listopadzie wizytę w Państwie Środka odbył król Filip VI.
Hiszpania pozostaje drugim największym producentem samochodów w Europie i jednym z dziesięciu największych na świecie. Motoryzacja odpowiada za 10 proc. PKB kraju i zapewnia prawie 2 mln miejsc pracy, bezpośrednio i pośrednio.
Źródło: PAP