Włodzimierz Czarzasty ogłasza start w wyborach na szefa Nowej Lewicy. „Jest czas stabilności, jest czas ekipy”

– Zdecydowałem się, po dyskusji w ramach ekipy, co podkreślam bardzo mocno, startować na przewodniczącego partii – poinformował w czwartek Włodzimierz Czarzasty. W niedzielę odbędzie się kongres Nowej Lewicy.

O swojej decyzji marszałek sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował podczas konferencji prasowej w Sejmie. Wystąpił na niej wspólnie z wicepremierem i ministrem cyfryzacji Krzysztofem Gawkowskim, ministrą rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszką Dziemianowicz-Bąk oraz wiceszefem klubu Lewicy Tomaszem Trelą. Marszałek sejmu zaproponował, by Krzysztof Gawkowski został pierwszym wiceprzewodniczącym partii, a Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Tomasz Trela – członkami kierownictwa.

Uważamy, że jest czas stabilności, my uważamy, że jest czas ekipy [...] Dla nas najważniejszy jest los formacji, los tego rządu, który współtworzymy, i tak naprawdę stabilność, która przez najbliższe dwa lata będzie bardzo mocno Polsce potrzebna – powiedział marszałek sejmu.

Decyzję o wyborze przewodniczącego podejmie niedzielny Kongres Krajowy Nowej Lewicy. Do tej pory gotowość startu ogłaszali właśnie Krzysztof Gawkowski, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Tomasz Trela, jednak w czwartek ogłosili poparcie dla Włodzimierza Czarzastego. O możliwości kandydowania mówił też minister nauki i szkolnictwa wyższego Marcin Kulasek.

Rzecznik prasowy Nowej Lewicy Łukasz Michnik przekazał, że chęć kandydowania na przewodniczącego partii działacze mogą zgłaszać do ostatniego dnia kampanii.

– Wybory regionalne oraz wybór delegatów na kongres Nowej Lewicy wskazują, że Włodzimierz Czarzasty posiada pakiet kontrolny – skomentował dla XYZ sytuację w Nowej Lewicy dr Bartosz Rydliński. Według eksperta, Włodzimierz Czarzasty nie spełnia jednak oczekiwań lewicowych wyborców.

Źródło: PAP