Brytyjsko-unijne rozmowy na ostatniej prostej przed szczytem brexitowym
Londyn i Bruksela rozpoczęły intensywne negocjacje przed zaplanowanym na 19 maja szczytem dotyczącym resetu relacji po Brexicie. Wielka Brytania liczy na porozumienie w sprawie współpracy obronnej i dostępu do unijnych funduszy. UE stawia na rybołówstwo i mobilność młodzieży.
Tydzień kluczowych negocjacji
W Brukseli trwają intensywne rozmowy pomiędzy przedstawicielami Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej. Celem jest przełamanie impasu w kluczowych obszarach przed zaplanowanym na 19 maja szczytem w Londynie. Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zapowiedział „reset Brexitu”, a ten tydzień ma przesądzić o jego zakresie – pisze Politico.
W opinii unijnych dyplomatów nastroje po obu stronach są konstruktywne, ale – jak przyznają – przełomu jeszcze nie osiągnięto. Ambasadorowie państw członkowskich UE nadal czekają na konkretny tekst porozumienia. Zgodnie z doniesieniami, Wielka Brytania miała prosić o opóźnienie publikacji szczegółów do czasu zakończenia czwartkowych wyborów lokalnych w Anglii.
Obrona, handel i młodzież
Wśród głównych celów Londynu jest podpisanie paktu obronnego z Brukselą. Wielka Brytania liczy, że w ten sposób wzmocni swoje bezpieczeństwo w kontekście powrotu Donalda Trumpa do władzy w USA. Porozumienie miałoby również otworzyć brytyjskim firmom dostęp do unijnego funduszu zbrojeniowego o wartości 150 miliardów euro.
Równolegle Brytyjczycy chcą uprościć przepływ handlu żywnością oraz import i eksport energii elektrycznej. Unia Europejska odpowiada swoimi priorytetami: domaga się ułatwień wizowych dla młodzieży oraz przedłużenia dostępu do brytyjskich łowisk dla unijnych rybaków.
W sprawie mobilności młodzieży pojawił się pierwszy przełom. Premier Starmer zrezygnował z wcześniejszego stanowiska, że „nie planuje” takiego programu. Londyn zaproponował kompromis: skrócenie maksymalnego pobytu młodych Europejczyków do jednego roku i wprowadzenie limitów liczbowych. UE zrezygnowała z postulatu czteroletnich pobytów i proponuje obecnie jeden rok z możliwością przedłużenia do dwóch.
Rybołówstwo i wewnętrzne napięcia
Wielką niewiadomą pozostaje kwestia rybołówstwa. Dotychczasowy dostęp unijnych rybaków do brytyjskich wód wygasa w czerwcu 2026 roku. Francja i inne państwa domagają się przedłużenia tych uprawnień, grożąc, że bez tego nie poprą żadnego porozumienia.
Dla Starmera to polityczny problem – uległość wobec UE w tej sprawie mogłaby zostać wykorzystana przez eurosceptyczne ugrupowanie Reform UK Nigela Farage’a. Brytyjski minister ds. rybołówstwa Daniel Zeichner zapowiedział jednak w parlamencie, że nie pozwoli na kolejne rozczarowanie sektora rybackiego.
W nieoficjalnych wypowiedziach unijni dyplomaci nie są pewni, czy uda się podpisać porozumienie w sprawie obrony na majowym szczycie. Podkreślają, że część państw członkowskich, zwłaszcza w kontekście rybołówstwa, ma „głośne” stanowiska.