Głosowanie nad wotum zaufania 11 czerwca. Premier podał nową datę

Głosowanie nad wotum zaufania dla rządu odbędzie się 11 czerwca w środę – podał premier Donald Tusk przed posiedzeniem rządu.

"Podano najpierw informację, że to będzie wtorek (10 czerwca  – red.), ale okazuje się, że sala sejmowa we wtorek jest zajęta przez przedstawicieli Komisji Europejskiej i jej spotkanie z naszymi parlamentarzystami. Ze względów technicznych ustaliliśmy przed chwilą z panem marszałkiem Hołownią, że nasze wystąpienia, głosowanie nad wotum zaufania odbędzie się 11 czerwca w środę" – powiedział premier.

Chodzi o wypowiedź marszałka Sejmu Szymona Hołowni sprzed zaledwie godziny. Hołownia wskazywał w niej, że zaproponował datę 10 czerwca i uzyskał wstępną akceptację dla tego terminu zamiast głosowania na posiedzeniu rozpoczynającym się 3 czerwca.

Pierwsze posiedzenie rządu po porażce Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich

W wystąpieniu przed posiedzeniem rządu premier, poza przedstawieniem harmonogramu na obrady, odniósł się do wyniku wyborów na prezydenta. "Rozpoczynamy nasze posiedzenie w nowej rzeczywistości politycznej. Wszyscy przeżywaliśmy bnardzo ostatnie miesiące, tygodnie kampanii wyborczej. Chciałbym, żeby wszyscy ministrowie traktowali z powagą tę nową sytuację. Ale przez powagę rozumiem jeszcze więcej pracy" – powiedział premier.

"Rzeczywistość jest nowa, bo będziemy mieli nowego prezydenta. Ale nie zmieniła się w Polsce konstytucja, nie zmieniło się nasze zobowiązania, nie zmieniły się oczekiwania obywateli. W Polsce rządzi rząd, co jest wielkim obowiązkiem i wielkim zaszczytem" – wskazał.

Nawet jeśli będzie trudniej niż niektórzy z nas myśleli, że będzie, to jesteście tutaj od trudnych rzeczy, a nie od łatwych – zwrócił się do ministrów.

Tusk zapowiada ocenę prac rządu po głosowaniu ws. wotum

Tusk wskazał, że na posiedzeniu rządu 10 czerwca, przed głosowaniem nad wotum zaufania, będzie rozmawiał ze swoim gabinetem nad elementami "nowego otwarcia".

"To wotum zaufania to nie jest próba kontynuowania wszystkiego, co robiliśmy, bo wiemy dobrze po tych 1,5 roku, że niektóre rzeczy można robić lepiej, szybciej. To wotum zaufania powinno być nowym otwarciem. A więc być ofensywne, a nie defensywne" – powiedział.

Dodał, że konsekwencją wotum zaufania będzie "okresowa ocena prac rządu i poszczególnych resortów". Ma zostać przeprowadzona w lipcu.

"Konsekwencją tego będą zmiany, o których już wcześniej mówiliśmy. Ale, jak to mawiają klasycy, dobrzy nie mają się czego obawiać" – podsumował premier.