Niestandardowy podział w Sejmie w sprawie zapisania w Konstytucji 4 proc. PKB na obronność
KO, PiS, PSL-TD oraz Polska 2050-TD opowiedziały się za zapisaniem w Konstytucji wydatków na obronność na poziomie co najmniej 4 proc. PKB. Lewica i Konfederacja są przeciwko wpisaniu sztywnego poziomu wydatków do ustawy zasadniczej.
Sejm przeprowadził w środę pierwsze czytanie prezydenckiego projektu zmian w konstytucji, który dotyczy wydatków na obronność i przewiduje wpisanie do konstytucji co najmniej 4 proc. PKB jako obowiązkowego progu tych wydatków. Po debacie projekt został skierowany do prac w komisji.
Lewica i Konfederacja przekonują, że są za zwiększeniem wydatków, ale przeciwko zapisaniu tego w Konstytucji.
Szef BBN gen. Dariusz Łukowski, podsumowując sejmową debatę i odpowiadając na pytania posłów, podkreślił, że wprowadzenie zmian w konstytucji o minimalnym 4 proc. progu wydatków na obronność będzie elementem strategii komunikacyjnej wobec Rosji, sygnałem, że to jest stałe zobowiązanie.
„Wpisując do konstytucji tego typu wymóg, określamy permanentne wymaganie i stały horyzont dla wszystkich, którzy zajmują się kwestiami obronności" – zaznaczył. Dzięki temu – jak przekonywał – Polska będzie w stanie zbudować zdolność odstraszania i posiadać pełną gotowość użycia sił zbrojnych.
Projekt przewiduje przeniesienie obowiązującej regulacji ustawowej w zakresie minimalnego poziomu finansowania potrzeb obronnych RP do aktu o najwyższej mocy prawnej w systemie źródeł prawa, jakim jest konstytucja. Ponadto zakłada zwiększenie minimalnego poziomu tych wydatków do 4 proc. rocznego Produktu Krajowego Brutto.
Zgodnie z projektem, zmiana dotycząca wydatków miałaby być stosowana po raz pierwszy do ustawy budżetowej na 2026 r.
Ustawę o zmianie Konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
KO, PiS i Trzecia Droga razem posiadają taką większość w Sejmie z nawiązką.
Źródło: PAP, XYZ