Ministerstwo Sprawiedliwości wycofuje się z projektu ograniczającego dostęp do skargi kasacyjnej

Ministerstwo Sprawiedliwości odstępuje od jednego z proponowanych rozwiązań deregulacyjnych. Chodzi o dostęp organizacji pozarządowych do skargi kasacyjnej w postępowaniu administracyjnym. Organizacjom miało nie przysługiwać prawo do tej skargi.

Proponowana regulacja budziła duże kontrowersje wśród organizacji pozarządowych z punktu widzenia ich dostępu do sprawowania kontroli społecznej, a także sprzeciw ministra ds. UE Adama Szłapki. Szłapka wskazywał, że przepis jest niezgodny z prawem UE oraz że już mniejsze ograniczenia były kwestionowane przez Komisję Europejską i były przedmiotem postępowania naruszeniowego.

Nowy przepis dotyczący postępowania przed sądami administracyjnymi miał brzmieć "Skarga kasacyjna nie przysługuje organizacji społecznej biorącej udział w postępowaniu sądowym w charakterze uczestnika na prawach strony".

Resort sprawiedliwości wycofuje się z projektu zmian w skardze kasacyjnej

Po konsultacjach społecznych resort wycofał się z propozycji reformy – wynika z wpisu Ministerstwa Sprawiedliwości na portalu X.

"W zakresie projektu deregulacyjnego (nr w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów UDER32), dotyczącym zmiany ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, zawarty był zapis oddający postulat likwidacji prawa do złożenia skargi kasacyjnej. Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło przekazać te założenia pod konsultacje" – wskazano we wpisie.

Przychylamy się do zebranych, licznych opinii, że należy prawo do skargi kasacyjnej pozostawić bez zmian, ponieważ widzimy potencjalną kolizję z prawami podstawowymi – napisał resort.

"Początkowo rozważaliśmy, czy po prostu nie poszukiwać innego narzędzia prawnego, które pozwoli organizacjom pozarządowym realizować swoją misję w ramach ważnych społecznie postępowań sądowych, np. dotyczących ochrony środowiska. Jednakże takie działanie byłoby ostatecznie w niewielkim stopniu zbieżne z ideą deregulacji. Dlatego będziemy poszukiwać innych ścieżek deregulacyjnych w tym obszarze, niezmiennie stawiając sobie jednoznaczny i oczywisty priorytet ułatwiania egzekwowania pełni praw obywatelskich" – podał cytowany we wpisie wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.

Sprawę skomentował także Maciej Berek, przewodniczący Komitetu Rady Ministrów i przewodniczący Zespołu Programowania Prac Rządu, odpowiedzialny za koordynowanie prac nad deregulacją po stronie rządowej. "Ważne projekty ustaw, przygotowane na podstawie propozycji deregulacyjnych, poddajemy konsultacjom publicznym. Ten projekt budził duże zastrzeżenia organizacji pozarządowych. Adriana Porowska (ministra ds. społeczeństwa obywatelskiego) oraz Ministerstwo Sprawiedliwości przeprowadzili w KPRM dodatkowe wysłuchanie publiczne dot. projektu. Po rozważeniu argumentów, odstępujemy od proponowanej zmiany" – napisał Berek na portalu X.