Profi Credit Polska z karą od UOKiK. Spółka ma zapłacić 10,4 mln zł kary

Profi Credit Polska zostało ukarane przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Spółka miała utrudniać klientom skorzystanie z prawa do zwrotu części prowizji i innych opłat przy wcześniejszej spłacie pożyczki.

Prawo to gwarantuje ustawa o kredycie konsumenckim. Spółka ma zaprzestać stosowania kwestionowanych praktyk i zapłacić prawie 10,4 mln zł kary.

Decyzja jest nieprawomocna. Przysługuje od niej odwołanie.

Profi Credit prowadzi działalność na polskim rynku od 2004 r. Jest częścią grupy Profireal, zajmującą się działalnością pożyczkową i inwestycyjną w Europie Środkowo-Wschodniej, Rosji oraz Azji. W Polsce oferuje pożyczki pozabankowe.

Klient ma prawo do spłaty zobowiązania przed terminem

Jak podaje UOKiK, ustawa o kredycie konsumenckim jasno wskazuje, że każdy kto zaciągnął kredyt lub wziął pożyczkę ma prawo do spłaty całości lub części zobowiązania przed terminem określonym w umowie – niezależnie od tego, czy to zobowiązanie wobec banku, czy firmy pożyczkowej.

"Ta sama ustawa nakazuje pożyczkodawcom nie tylko umożliwienie wcześniejszej spłaty, ale też zwrócenie proporcjonalnej części pobranych opłat i prowizji. Problem z wyegzekwowaniem swoich praw w tym zakresie mieli klienci Profi Credit Polska" – podaje urząd.

Po zbadaniu sprawy prezes UOKiK uznał, że spółka stosowała praktyki utrudniające klientom spłatę kredytu przed terminem i tym samym naruszyła zbiorowe interesy konsumentów.

"Działania spółki Profi Credit godzą w interesy ekonomiczne konsumentów, bowiem utrudniają lub wręcz uniemożliwiają im skorzystanie z ustawowych uprawnień. Wcześniejsza spłata kredytu jest prawem konsumenta, które skutkuje zmniejszeniem kosztu uzyskanego finansowania, nie powinno być ono w żaden sposób ograniczane przez przedsiębiorcę" – skomentował prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Profi Credit utrudniał wcześniejszą spłatę

Jak wskazuje urząd, spółka Profi Credit określiła zasady dokonania wcześniejszej spłaty w taki sposób, że konsument chcący uregulować całość kredytu przed terminem musi wpłacić jednorazowo „całkowitą kwotę do zapłaty” w wysokości wskazanej w umowie pożyczki, czyli bez uwzględnienia krótszego okresu kredytowania. Natomiast dokonanie częściowej wcześniejszej spłaty jest w ogóle niemożliwe.

"W modelu spłat przyjętym przez Profi Credit konsument nie może efektywnie wykonać uprawnienia przyznanego mu na mocy ustawy o kredycie konsumenckim. Nadpłacone kwoty, zgodnie z postanowieniami wzorców umów stosowanych przez spółkę, blokowane są do terminów płatności rat wynikających z harmonogramu. W konsekwencji takiego postępowania rata nie jest pomniejszana ani w części kapitałowej, ani w części odsetkowej" – tłumaczy urząd.

Sytuacja, w której stan zobowiązań konsumentów nie ulega zmianie - mimo, że dokonując wyższych wpłat, podejmują większy wysiłek finansowy – kłóci się z ideą i celem wcześniejszej spłaty – komentuje Chróstny.

Jednocześnie sama spółka może swobodnie dysponować nadpłaconymi środkami – do czasu ich zaliczenia zgodnie z przyjętą przez siebie zasadą lub dokonania rozliczenia pożyczki. Tym samym zdolność klienta spółki do przedterminowego uwolnienia się od długu ulega osłabieniu. To niedopuszczalne" – wskazuje prezes UOKiK.