Senat przegłosował „wielką, piękną ustawę” D. Trumpa

Senat USA przegłosował we wtorek projekt One Big Beautiful Bill Act ("wielkiej, pięknej ustawy"), łączący obiecane przez Donalda Trumpa cięcia podatków z cięciami wydatków socjalnych i zwiększeniem wydatków na deportacje migrantów. Projekt, który ma powiększyć amerykański dług o niemal 4 bln dolarów, trafi teraz do Izby Reprezentantów.

Projekt uzyskał w ostatecznym głosowaniu 50 głosów na "tak" przy 50 głosach przeciwko, lecz rozstrzygający głos oddał wiceprezydent i przewodniczący Senatu J.D. Vance.

Do przyjęcia tekstu przez Senat doszło po ponad 24 godzinach debaty, politycznych targów i głosowań nad niemal 50 poprawkami. Przeciwko zagłosowało trzech republikańskich senatorów, z których jeden, Thom Tillis, zapowiedział odejście z Senatu po tym, gdy prezydent Donald Trump zagroził, że wesprze jego rywala w przyszłorocznych wyborach.

Projekt został nazwany formalnie "jedną wielką, piękną ustawą", ponieważ łączy w sobie wiele obietnic podatkowych Trumpa - m.in. utrwalenie wprowadzonych w 2017 r. na 10 lat cięć podatków, a także zwolnienie z podatków napiwków, zarobków z tytułu nadgodzin oraz świadczeń z ubezpieczeń społecznych - z głębokimi cięciami wydatków socjalnych, obejmujących m.in. państwowe ubezpieczenia zdrowotne dla najmniej zarabiających (Medicaid), dopłaty do ubezpieczeń prywatnych w ramach Obamacare czy programy bonów na zakup żywności (SNAP).

Dodatkowo projekt przewiduje zwiększenie budżetu na deportacje migrantów i bezpieczeństwo granicy, wprowadza wysokie opłaty dla osób ubiegających się o azyl, a także zawiera jednorazową podwyżkę wydatków obronnych o 150 mld dolarów, co ma zwiększyć wydatki do 1 bln dolarów.

Kto zyska na reformie podatkowej?

Według analizy Kongresowego Biura Budżetowego (CBO), mimo zakładanych cięć, projekt przyczyni się do zwiększenia deficytów w budżecie o 3,8 bln dolarów w ciągu 10 lat. CBO prognozuje też, że senacka wersja projektu spowoduje, że prawie 12 mln Amerykanów straci ubezpieczenie zdrowotne.

Według prognozy ośrodka Yale Budget Lab, na zmianach najwięcej zyska 20 proc. najwięcej zarabiających Amerykanów (tych, którzy zarabiają ponad 120 tys. dolarów rocznie). Zarobki tej grupy wzrosną o prawie 2,2 proc. (5,7 tys. dolarów), podczas gdy ustawa najmocniej uderzy w 20 proc. najgorzej zarabiających, pomniejszając ich dochody o niemal 3 proc. (700 dolarów).

Ze względu na wprowadzone poprawki ustawa ponownie trafi do Izby Reprezentantów. Izba na początku czerwca poparła ustawę w pierwotnym kształcie, lecz nie jest jasne, czy przyjmie ją w nowym brzmieniu.

Źródło: PAP