Wiceprezes Transnieftu nie żyje. Rzekomo wypadł z balkonu
Nie żyje wiceprezes Transnieftu, rosyjskiej państwowej spółki odpowiedzialnej za krajowe sieci ropociągów – podało Radio Swoboda. Rosyjskie organy śledcze przyjęły samobójstwo jako wstępną hipotezę przyczyny zgonu.
62-letni Andriej Badałow miał wypaść z balkonu na 17. piętrze.
Badałow był wiceprezesem Transnieftu od 2021 roku i odpowiadał za transformację cyfrową oraz automatyzację produkcji i operacji biznesowych. Wcześniej pracował jako dyrektor generalny w Instytucie Badawczym Woschod.
Transnieft zarządza największym na świecie systemem rurociągów ropy naftowej o łącznej długości prawie 70 tys. km (blisko 51 tys. km rurociągów naftowych i prawie 16,5 tys. km rurociągów produktów naftowych). Transportuje się nimi 83 proc. ropy naftowej i 30 proc. produktów naftowych wytwarzanych w Rosji.
Radio Swoboda przypomniało, że nie jest to pierwszy w ostatnich latach przypadek nagłej i zagadkowej śmierci osoby z kadry zarządzającej dużej rosyjskiej firmy. Najgłośniejszym była śmierć przewodniczącego rady dyrektorów spółki Łukoil, Rawiła Maganowa, którego ciało 1 września 2022 r. znaleziono pod oknami Centralnego Szpitala Klinicznego w Moskwie. Według jednej z rozważanych wówczas przyczyn wypadku miał "przypadkowo wypaść z okna podczas palenia papierosa".
Źródło: PAP