Początek rozłamu w Polsce 2050? Posłanka Izabela Bodnar odchodzi z partii
Posłanka Izabela Bodnar odchodzi z Polski 2050. W oświadczeniu napisała, że najnowsza polityka liderów tej partii to błędna strategia.
"Szanowni Państwo, dziś złożyłam rezygnację z członkostwa w partii Polska 2050 oraz w klubie parlamentarnym" - głosi pełne oświadczenie byłej kandydatki na prezydenta Wrocławia.
Główny przekaz partii, walczącej ze „zwaśnionymi obozami" i polaryzacją stawia znak równości między demokratyczną Koalicją Obywatelską a populistyczną, dewastującą demokrację w Polsce - Prawem i Sprawiedliwością" - dodaje Bodnar w oświadczeniu na X. Jej zdaniem to z jednej strony legitymizacja nielegalnych działań PiS, a z drugiej uderzenie w "demokratyczny obóz".
Jej zdaniem, partia gra ostatnio tylko o własne cele. I zamiast być częścią zespołu, osłabia rządzącą koalicję. Jej zdaniem to polityka krótkowzroczna, która stoi w sprzeczności z oczekiwaniami wyborców. Dlatego zdecydowała się odejść z Polski 2050. Zapewnia jednak, że dalej będzie wspierać rządzącą koalicję.
Polityczna burza wybuchła po tym, jak w nocy Szymon Hołownia i Michał Kamiński spotkali się z Jarosławem Kaczyńskim i Adamem Bielanem. Politycy koalicji i publicyści, sprzyjający KO ostro krytykowali marszałka Sejmu za to spotkanie. "Onet" napisał też, że marszałek Sejmu rozmawiał m.in. o stanowisku premiera rządu technicznego po upadku gabinetu Donalda Tuska. Sam Hołownia zaprzecza tej wersji. Dodaje jednak, że popełnił błąd, przychodząc na nocne spotkanie w prywatnym mieszkaniu.
Zarząd Polski 2050 zdecydował się też zawiesić posła Tomasza Zimocha za krytykę lidera ugrupowania.