Bilans handlu zagranicznego po maju był ujemny
Od stycznia do maja 2025 r. wartość polskiego eksportu wyniosła 630,4 mld zł - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Z kolei do naszego kraju zaimportowano towary o wartości 643,3 mld zł, co daje 13 mld zł deficytu.
Obrót towarami w handlu zagranicznym wyrażony w amerykańskiej walucie wyniósł dla eksportu 160 mld dol. (wzrost o 0,7 proc. rdr.), a w imporcie 163,3 mld dol. (o 5,8 proc. więcej niż przed rokiem). Z kolei w przeliczeniu na europejską walutę towary sprzedane za granice były warte 148,1 mld euro (1,6 proc. rdr.), a sprowadzone do Polski 152,2 mld euro (6,7 proc. rdr.).
Największy udział w handlu zagranicznym Polski miały kraje rozwinięte, które odpowiadały za 87,2 proc. eksportu oraz 64,7 proc. eksportu. W tym kraje Unii Europejskiej miały swój udział wynoszący kolejno 74,33 proc. oraz 66,6 proc.
W przypadku poszczególnych państw, to głównym partnerem handlowym pozostają Niemcy. Za zachodnią granicę polskie firmy wyeksportowały towary o wartości 170,5 mld zł (27 proc. udziału ogółem), a w drugą stronę sprowadzono produkty warte 124,2 mld zł, co oznacza, że co piąty importowany towar pochodził z największej gospodarki UE.
Najczęściej za granicę Polski wysyłane są maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy, stanowiące 37 proc. eksportu. Na drugim miejscu były towary z kategorii "różne wyroby przemysłowe" (17,3 proc.), na trzecim zaś towary przemysłowe sklasyfikowane głównie według surowca (16,5 proc.). Wysoko znalazła się również żywność i zwierzęta żywe (13 proc.).
Podobny układ zauważalny jest w przypadku importu. Maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy stanowiły 34,7 proc. sprowadzanych dóbr; różne wyroby przemysłowe 15,3 proc.; towary przemysłowe klasyfikowane głównie według surowca 14,7 proc., a chemikalia i produkty pokrewne 14,1 proc.