Kosiniak-Kamysz o rekonstrukcji rządu: nawet Ronaldo schodzi na ławkę

Władysław Kosiniak-Kamysz porównał rekonstrukcję rządu do meczu piłkarskiego. Jego zdaniem zmiany są czymś naturalnym – na ławkę rezerwowych trafia czasem nawet Ronaldo. Lider PSL podkreślił również, że po rekonstrukcji jego ugrupowanie odpowiada za bezpieczeństwo militarne, energetyczne i żywnościowe.

Jak przypomniał, nowy minister energii, Miłosz Motyka, to jeden z najmłodszych szefów resortów w Polsce. Zdobył już jednak istotne doświadczenie jako wiceminister klimatu.

Kosiniak-Kamysz odniósł się także do zmiany w resorcie rolnictwa – wiceminister Stefan Krajewski zastąpi Czesława Siekierskiego, co – jak zaznaczył – oznacza wymianę pokoleń.

Lider PSL nie uważa też likwidacji resortu rozwoju za porażkę. Porównał ją do zmiany taktycznej w trakcie meczu – gdy z boiska schodzi Ronaldo, a na murawie pojawiają się zawodnicy z konkretnym zadaniem.

Premier Donald Tusk przedstawił dziś założenia rekonstrukcji rządu. Powołał dwa superresorty – energii oraz gospodarki i finansów – oraz częściowo zmienił skład gabinetu.