Rozmowy Ukraina-Rosja w Stambule bez przełomu. "Ultimatum Trumpa nie przybliża końca wojny"

Kolejna runda rozmów delegacji Ukrainy i Rosji w Stambule w środę wieczorem nie przyniosła przełomu. Jak ocenił "Wall Street Journal", wygląda na to, że ultimatum postawione Rosji przez prezydenta USA Donalda Trumpa nie przybliża końca wojny.

W ubiegłym tygodniu Trump zapowiedział, że jeśli w ciągu 50 dni nie dojdzie do porozumienia z Moskwą w sprawie wojny w Ukrainie, ogłosi 100-procentowe cła na Rosję i jej partnerów handlowych.

Spotkanie Rosja-Ukraina w Stambule. Trwało niecałą godzinę

Podczas trzeciego spotkania Ukraina zaproponowała Rosji zorganizowanie do końca sierpnia szczytu z udziałem przywódców krajów. Jego celem ma być zakończenie wojny – podał po spotkaniu ze stroną rosyjską szef ukraińskiej delegacji Rustem Umierow. W szczycie mieliby wziąć udział także prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan i prezydent USA Donald Trump.

Umierow oświadczył też, że strona ukraińska zadeklarowała również gotowość do zawieszenia broni, w tym wstrzymanie ataków na infrastrukturę krytyczną i cywilną. Podał również, że Rosja i Ukraina uzgodniły dalszą wymianę jeńców wojskowych i cywilnych i nie przeprowadzą nowej rundy negocjacji, dopóki najnowsze ustalenia nie zostaną zrealizowane. Według niego wymiana humanitarna między obydwoma krajami obejmie ponad 1200 osób.

Informację o planach wymiany jeńców potwierdził też szef rosyjskiej delegacji Władimir Medinski, który poinformował, że zaproponował także stronie ukraińskiej rozważenie idei wprowadzania krótkich rozejmów w walkach między Ukraińcami i Rosjanami.

Zapytany o apel Ukrainy o spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i przywódcy Rosji Władimira Putina, stwierdził, że taki szczyt powinien służyć jedynie podpisywaniu dokumentów, a nie prowadzeniu rozmów.

Medinski poinformował również, że w środę w Stambule obie delegacje omówiły kwestie zawarte w memorandach, wymienionych podczas drugiej rundy rozmów w Turcji. Stwierdził, że stanowiska Kijowa i Moskwy nadal są bardzo rozbieżne.

Według rosyjskiej agencji TASS rozmowy w pałacu Ciragan w Stambule trwały zaledwie 40 minut.

Ultimatum Trumpa nie wywarło wrażenia na Moskwie

50-dniowy termin wyznaczony przez Trumpa nie zmienił podjeścia Moskwy – ocenił po rozmowach w Stambule dziennik "WSJ".

„Impas pokazał, że niedawne ostrzeżenia Trumpa nie przyczyniły się w najmniejszym stopniu do ustępstw ze strony Moskwy” – wskazuje dziennik. Rosja nie rezygnuje ze swoich maksymalistycznych żądań względem Kijowa, które oznaczałyby rosyjską dominację nad Ukrainą.

Mimo tego, że Trump wyraża frustrację z powodu rosyjskich ataków na Ukrainę, prezydent USA nie wywiera na Moskwę odpowiednio silnej presji, która jest potrzebna, by doprowadzić do zakończenia wojny – podkreślają także analitycy.

Źródło: PAP