Kolejne rekordy na Wall Street. Dobre nastroje nie opuszczają inwestorów
Dwa na trzy największe indeksy na amerykańskiej giełdzie ustanowiły nowe historyczne wyniki. S&P 500 nieznacznie wzrósł w czwartek o 0,07 proc., a jego wartość osiągnęła pułap 6 363,35 pkt. W przypadku Nasdaq dzienny wzrost wyniósł 0,18 proc., wynosząc wartość indeksu na rekordowe 21 057,96 pkt.
Z trendu wyłapał się indeks zrzeszający spółki z przemysłu - DJIA. Jego wartość na koniec czwartkowej sesji spadła o 0,7 proc., a wartość wyniosła 44 693,91 pkt. Warto pamiętać, że rekordowy wynik indeks ten odnotował dzień wcześniej.
Inwestorzy korzystają z dobrego otoczenia makroekonomicznego, podobnie jak spółki giełdowe. Z najświeższych danych wynika, że w amerykańskiej gospodarce spadła liczba osób ubiegających się pierwszy raz o zasiłek dla bezrobotnych. Indeksy PMI dla tamtejszego sektora przemysłowego i usług wzrosły w czerwcu powyżej oczekiwań analityków.
Z kolei napływające dane finansowe, podsumowujące pierwsze półrocze przez spółki technologiczne wskazują na dobrą sytuację firm. Alphabet, koncern zarządzający wyszukiwarką Google i platformą YouTube, odnotował wyższe przychody i zysk niż spodziewał się tego konsensus rynkowy. Duży udział w finansach spółki miały usługi oparte o AI, co może być znakiem dla inwestorów, że duże nakłady w sztuczną inteligencję nie są przeszacowane i mogą przynieść szybki zwrot.
Na korzyść dla rynku podziałały również medialne doniesienia, że USA i UE są bliskie porozumienia ws. ceł. Według "Financial Times", istnieje szansa, że na drodze negocjacji pomiędzy Waszyngtonem a Brukselą uda się sprowadzić wysokość taryf z 30 do 15 proc. Komisja Europejska pozostawiła sobie jednak furtkę na wypadek porażki w rozmowach ze Stanami Zjednoczonymi, w postaci pakietu ceł o wartości 93 mld euro.