Warszawskie Dino ze zgodą wojewody. Do urzędu nie wpłynęły oficjalne protesty
Medialne protesty mieszkańców Wilanowa nie przeszkodziły Dino. Okazało się, że do wojewody mazowieckiego nie wpłynął żaden oficjalny sprzeciw w postępowaniu odwoławczym. Dlatego też utrzymał on decyzję organu administracyjnego.
Mieszkańcom warszawskiego Wilanowa- jak przypomina gazeta.pl - nie podobała się m.in. wizualizacja sklepu. Do tego w internetowej petycji pisano, że okolica stanie się "zatoką supermarketów".
Dino ma w całym kraju siec około 3 tysięcy sklepów. Do tej pory firma, należąca do jednego z najbogatszych Polaków - Tomasza Biernackiego - koncentrowała się jednak na mniejszych miejscowościach. Teraz zdecydowała się otworzyć pierwszy sklep w Warszawie.