Serbia: były minister handlu wśród zatrzymanych w związku z katastrofą w Nowym Sadzie

Były serbski minister handlu i budownictwa Tomislav Momirović został w piątek aresztowany. Śledczy podejrzewają go o uczestnictwo w grupie przestępczej, która miała doprowadzić do katastrofy budowlanej w Nowym Sadzie. Katastrofa wywołała falę protestów przeciwko korupcji.

Śledczy uważają, że zawalenie się zadaszenia dworca w Nowym Sadzie w listopadzie 2024 r. było spowodowane korupcją i niedbałym nadzorem nad projektami budowlanymi. W katastrofie zginęło 16 osób.

Momirović i dziesięciu innych podejrzanych mieli według prokuratury sztucznie zawyżać faktury wystawione przez dwie chińskie firmy, które przeprowadziły remont dworca – podaje "Politico".

Prokuratorzy twierdzą, że praktyki korupcyjne doprowadziły do straty 115,6 mln dolarów z funduszy publicznych, a chińskie konsorcjum nadzorujące remont uzyskało co najmniej 18,8 mln dolarów korzyści poprzez zawyżanie faktur.

Po katastrofie, od początku listopada ubiegłego roku w Serbii trwają masowe protesty. Studenci, którzy od grudnia odpowiadają za organizację większości z nich, żądają opublikowania dokumentacji dotyczącej odbudowy dworca, postawienia przed sądem sprawców ataków na demonstrantów, wycofania zarzutów wobec protestujących i zwiększenia finansowania szkolnictwa wyższego o 20 proc.

W maju dołączyli do postulatów żądanie organizacji przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Władze pomysł ten odrzuciły.

Protesty zorganizowane przez studentów 15 marca i 28 czerwca w Belgradzie były jednymi z największych w historii Serbii. Organizacja pozarządowa Archiwum Zgromadzeń Publicznych poinformowała, że 15 marca zebrało się od 275 tys. do 325 tys. osób, a 28 czerwca około 140 tys.

Źródło: PAP/XYZ