Litwa wyprzedzi Polskę i zostanie liderem NATO w wydatkach na obronność

Litewski Sejm przyjął projekt ustawy budżetowej na 2026 r., który przewiduje m.in. blisko 4,8 mld euro na obronność. To 5,38 proc. PKB tego kraju. To dla Litwy rekordowe wydatki na ten cel.

Dla porównania w ustawie budżetowej na ten rok Litwa zarezerwowała 3,34 mld euro na m.in. modernizację armii, czyli 4,01 proc. PKB. Wzrost wydatków spowoduje, że w 2026 r. Litwa stanie się liderem krajów NATO inwestujących w obronność.

Ponad połowa pieniędzy, bo 60 proc., ma zostać przeznaczona na modernizację i rozwój litewskiej armii. W tym 1,7 mld euro ma zostać wydane na zakup broni i sprzętu wojskowego, z naciskiem na inwestycje w obronę powietrzną. W ostatnich tygodniach Litwa jest notorycznie nękana przez białoruskie balony, które paraliżują tamtejszy ruch lotniczy.

Przyjęta ustawa budżetowa zakłada, że dochody państwa w przyszłym roku, z funduszami z Unii Europejskiej włącznie, wyniosą 21,07 mld euro, a wydatki – 27,51 mld euro (również z uwzględnieniem funduszy UE). Wydatki przewyższą więc dochody o 6,44 mld euro. Dług publiczny wyniesie 45,4 proc. PKB. Deficyt budżetowy w 2026 r. ma wynieść 2,7 proc. PKB, a po uwzględnieniu wydatków na zakupy wojskowe – 5 proc. PKB.

Przeczytaj również: Litwa apeluje o pomoc Unię. Chodzi o problemy z Białorusią

Tegorocznym liderem pod względem wydatków na obronność w relacji do PKB jest Polska. Według ustawy budżetowej na 2025 r. nasz kraj wyda 4,7 proc. PKB na zbrojenie, co daje sumę ok. 186 mld zł. W 2026 r. wydatki te mają wzrosnąć do 4,81 proc. PKB, tj. ok. 200 mld zł.

Źródło: XYZ/PAP