Czwartkowa sesja pod znakiem wzrostów. WIG od początku roku zyskał blisko 40 proc.

Główne indeksy GPW znajdują się w czwartek na plusach. W WIG20 najmocniej rosną CD Projekt i Orlen, a najsłabsze są CCC i Budimex. Zdaniem analityków, ze względu na silny wzrost warszawskiej giełdy od początku 2025 r., w najbliższym czasie prawdopodobnym scenariuszem dla GPW jest trend boczny. Rynki czekają na piątkową wypowiedź prezesa Fed Jerome’a Powella.

Około godz. 15.55 WIG20 rósł o 0,7 proc. do ok. 3.004 pkt, a WIG szedł w górę o 0,6 proc. do ok. 111.507 pkt. mWIG40 zwyżkował o 0,4 proc. do ok. 8.168 pkt, a sWIG80 zyskiwał 0,1 proc. i wynosi ok. 29.567 pkt.

Europie, indeks FTSE 100 spadał o 0,03 proc., DAX tracił 0,2 proc., a CAC 40 zniżkował o 0,6 proc.

W USA Dow Jones Industrial spadał 0,6 proc., S&P500 tracił 0,5 proc., a Nasdaq Comp. zniżkował 0,5 proc.

Rynki finansowe skupione na kolejnych posunięciach Fedu

Jak ocenia Mariusz Adamiak, dyrektor Biura Strategii Rynkowych PKO BP, w przyszłym tygodniu GPW oraz europejskie rynki będą pod wpływem wypowiedzi prezesa Fed Jerome’a Powella podczas piątkowego wystąpienia na sympozjum w Jackson Hole.

Rynek jest rozdarty, jeśli chodzi o prognozy dotyczące stóp proc. w Stanach Zjednoczonych. Z jednej strony widoczne są oznaki słabnięcia amerykańskiej gospodarki, co sugerowałoby, że Fed powinien ciąć stopy. Z drugiej strony inflacja utrzymuje się powyżej celu banku centralnego, a wprowadzone cła mogą spowodować, że pozostanie na takim poziomie. To działa w przeciwnym kierunku i niepokoi inwestorów – dodał.

Jego zdaniem szef Fed może zasugerować, że bank centralny będzie skłaniał się do łagodzenia polityki pieniężnej, by zapobiec spowolnieniu gospodarczemu.

– Są za tym argumenty, bo dane z amerykańskiego rynku pracy, kluczowego dla wzrostu gospodarczego w USA, wskazują na grożące spowolnienie – powiedział Adamiak.

– Jeśli jednak Jerome Powell zasugeruje, że walka z inflacją nie została jeszcze zakończona, że inflacja jest niepewna w obliczu nałożonych ceł, to wtedy rynki mogą być rozczarowane. Przy wysokich wycenach, z którymi mamy do czynienia w USA, zapewne mielibyśmy kontynuację obecnej korekty, co rezonowałoby na inne rynki światowe – dodał.

Czytaj także: Fed zaniepokojony zarówno stanem rynku pracy, jak i inflacją

Polska wygląda bardzo dobrze na tle rynków zagranicznych

Jak zauważył, wzrost na warszawskiej giełdzie, mierzony indeksem WIG, wyniósł od początku 2025 r. niemal 40 proc.

– 40 proc. to wzrost spektakularny, więc myślę, że w kolejnych dniach można się raczej spodziewać trendu bocznego niż dynamicznych wzrostów – powiedział.

Dodał, że ostatnio Polska wyglądała bardzo dobrze na tle spadających rynków zagranicznych, w szczególności amerykańskiego.

– Niewątpliwie pomagają solidne dane makroekonomiczne, które wskazują na dobre tempo wzrostu PKB. Dodatkowo, spadające tempo wzrostu płac może dawać RPP argumenty do tego, by obniżyć stopy proc. W tle są kwestie geopolityczne, przede wszystkim związane z Ukrainą, gdzie ostatnio pojawił się pewien optymizm odnośnie wstrzymania konfliktu – powiedział.

Na liście najsilniejszych blue chipów, tuż za CD Projektem, który zyskuje 2,5 proc. znajduje się Orlen – akcje spółki drożeją o 2,4 proc. Orlen przed sesją opublikował wyniki za II kw. 2025 r.

Czytaj także: Orlen chce na przełomie października i listopada wypracować z doradcą wizję rozwoju Energi