Dzieje się
Ten wpis stanowi część relacji na żywo z 11.04.2025
NEWSROOM XYZ

Adam Bodnar skomentował kluczową dla Polski opinię rzecznika TSUE

Szef Ministerstwa Sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar ocenił, że opinia rzecznika generalnego TSUE, że sąd krajowy może pominąć wyrok wydany przez niewłaściwie obsadzony sąd wyższej instancji, to ważny krok na drodze do odbudowy zaufania do wymiaru sprawiedliwości w Polsce.

Rzecznik generalny TSUE stwierdził w czwartek, że sąd krajowy ma obowiązek pominąć lub uznać za prawnie nieistniejący wyrok sądu wyższej instancji, jeśli został on wydany przez skład, niespełniający wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu. Jego opinia dotyczy sytuacji w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Wszystkie zasiadające tam osoby zostały powołane na swoje stanowiska w procedurze przed wadliwie ukształtowaną KRS – przypomniał resort sprawiedliwości.

„Opinia Rzecznika Generalnego TSUE Deana Spielmanna w sprawie C-225/22 to kolejny ważny krok na drodze do odbudowy zaufania do wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Potwierdza ona, że sądy krajowe – niezależnie od instancji – mają obowiązek nie tylko przestrzegania prawa Unii Europejskiej, ale również aktywnego działania w obronie praw obywateli, jeśli orzeczenie zapadło z udziałem składu niebędącego sądem w rozumieniu prawa UE” – napisał na platformie X Bodnar.

W praktyce oznacza to, że sąd niższej instancji może – i powinien – pominąć wyrok wydany przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego, jeśli skład sądu nie spełnia wymogów niezawisłości i legalności. To mocne potwierdzenie zasady pierwszeństwa prawa UE, a zarazem realna gwarancja skutecznej ochrony sądowej” – dodał.

Opinia rzecznika TSUE dotyczy sprawy, w której Sąd Apelacyjny w Krakowie zakwestionował legalność składu izby SN

Sprawa, którą zaopiniował rzecznik generalny TSUE Dean Spielmann, dotyczy wyroku Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która uchyliła orzeczenie z 2006 r. dotyczące czynów nieuczciwej konkurencji na rynku czasopism z krzyżówkami.

W 2020 r. ówczesny prokurator generalny Zbigniew Ziobro złożył skargę nadzwyczajną na to orzeczenie do SN. Sąd Apelacyjny w Krakowie, który miał ponownie rozpoznać sprawę, zakwestionował legalność składu izby SN z uwagi na wątpliwości co do prawidłowości powołania sędziów w nim orzekających. Problemem jest m.in. to, że do ich powołania doszło w procedurach kwestionowanej ze względu na upolitycznienie Krajowej Rady Sądownictwa. W związku z tym sąd zwrócił się do TSUE z pytaniem dotyczącym orzeczenia wydanego przez organ, który nie jest sądem ustanowionym uprzednio na mocy ustawy.

Źródło: PAP