Afera ws. działki pod KDP. Były minister rolnictwa Robert Telus zawieszony w prawach członka PiS

Były minister rolnictwa w rządzie PiS Robert Telus i Rafał Romanowski, jego były zastępca w resorcie rolnictwa zostali zawieszeni w prawach członka PiS. To efekt afery dotyczącej działki kluczowej dla budowy Kolei Dużych Prędkości, którą sprzedano wiceprezesowi firmy Dawtona.

„Decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego posłowie Robert Telus, b. szef MRiRW, i Rafał Romanowski, b. wiceszef MRiRW, zostali zawieszeni w prawach członka PiS do czasu wyjaśnienia sprawy zbycia działki należącej do KOWR” – napisał rzecznik partii Rafał Bochenek.

„Nie miałem żadnej wiedzy o tej transakcji ani o fakcie, że taka działka była sprzedawana. Jestem pewien, że sprawa zostanie szybko i rzetelnie wyjaśniona. Decyzję Prezesa traktuję jako wyraz troski o dobro naszej formacji i jej wiarygodność. Jestem, byłem i pozostanę przeciwnikiem sprzedaży państwowej ziemi. Zasoby Skarbu Państwa to rezerwa strategiczna, której Polska nie może się pozbywać” – skomentował sprawę na portalu X Robert Telus. Dodał, że cała afera to atak na niego za to, że sprzeciwia się umowie Unii Europejskiej z Mercosur.

Afera ws. działki pod KDP

Jak napisał portal "WP", w 2023 roku resort rolnictwa wydał zgodę na sprzedaż 160 hektarów ziemi wiceprezesowi firmy Dawtona, Piotrowi Wielgomasowi. Właściciele firmy dzierżawili ją od 2008 roku i wielokrotnie starali się o jej wykup. W 2021 roku Wody Polskie – na prośbę Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa – poinformowały, że na działce znajduje się rzeka, która nie podlega obrotowi cywilnoprawnemu. Jednak w 2023 roku działka została sprzedana.

Okazało się też, że minister Telus odwiedzał firmę przed finalizacją transakcji. Przez działkę ma zaś przebiegać linia Kolei Dużych Prędkości z CPK do Warszawy. Państwo musi więc ją teraz znacjonalizować i wypłacić odszkodowanie właścicielowi. Koszt tego odszkodowania CPK szacuje na od sześciu do kilkunastu milionów złotych. Jak tłumaczy prezes spółki Filip Czernicki, gdyby działka wciąż należała do zasobów KOWR, państwo nie musiałoby wypłacać odszkodowania.

Pełnomocnik rządu ds. CPK, Maciej Lasek, tłumaczy, że sprawa jest już w prokuraturze. Drugie doniesienie na sprzedaż tej działki ma zgłosić śledczym partia Razem.