Barcelona zamyka dwa terminale portowe. To ma ograniczyć napływ turystów

Port w Barcelonie zamyka dwa ze swoich terminali. To ma ograniczyć napływ turystów do miasta.

To oznacza, że w stolicy Katalonii - pisze CNN - pozostanie tylko pięć działających terminali. Do tego rada miasta przeznaczyła też pieniądze na zbadanie tego, jak turyści ze statków wycieczkowych krążą po mieście, by podjąć dalsze kroki, by rozładować ruch przyjezdnych. Tylko bowiem w ubiegłym roku, jak podaje CNN, do Barcelony przypłynęło ponad 1,6 miliona pasażerów.

Pieniądze mają też trafić na modernizację terminali. Tak, by statki, które przypłyną do miasta będą też korzystać z nabrzeżnej zielonej energii. To oznacza, że nie będą musiały uruchamiać cały czas silników, by mieć zapewniony prąd na pokładzie.

Tylko bowiem w ubiegłym roku, jak podaje CNN, do Barcelony przypłynęło ponad 1,6 miliona pasażerów. Większość z nich schodzi rano z portów, potem zwiedza miasto, a po południu odpływa w stronę kolejnych punktów wycieczek.

To nie pierwsze ograniczenia dla turystów w Barcelonie. W 2018 po rozmowach między władzami miasta a portów, zamknięto pierwszy terminal. Teren, na którym się znajdował, stał się teraz mariną i centrum gastronomicznym. Z kolei w 2023, Barcelona wyrzuciła statki wycieczkowe ze swojego północnego terminala portowego.