Brytyjski rząd zaostrza przepisy azylowe. Osoby skazane za przestępstwa seksualne nie otrzymają ochrony
Rząd Wielkiej Brytanii zapowiedział, że cudzoziemcy skazani za przestępstwa seksualne nie będą mogli ubiegać się o status uchodźcy. Nowe przepisy mają wzmocnić kontrolę graniczną i ograniczyć nadużycia w systemie imigracyjnym.
Zaostrzenie przepisów przed wyborami
Ministra spraw wewnętrznych Yvette Cooper poinformowała w poniedziałek wieczorem, że do rządowego projektu ustawy o bezpieczeństwie granicznym, azylu i imigracji zostanie dodana poprawka wykluczająca z ochrony uchodźczej osoby z przeszłością kryminalną kwalifikującą do rejestru przestępców seksualnych.
Sprawcy przestępstw seksualnych, którzy stanowią zagrożenie dla społeczeństwa, nie powinni korzystać z ochrony, jaką daje status uchodźcy w Wielkiej Brytanii – oświadczyła Cooper.
Decyzja zapadła dwa dni przed lokalnymi wyborami, w których populistyczna partia Reform UK zyskuje na popularności, wykorzystując temat migracji jako główny element kampanii. Rząd chce w ten sposób przeciwdziałać zarzutom o brak skuteczności w kontroli granic.
Miliony migrantów, tysiące w łodziach
Brytania notuje rekordowe liczby imigrantów. W roku kończącym się w czerwcu 2024 roku saldo migracji wyniosło 728 tys. osób. Zdecydowana większość przybyła legalnie – do pracy lub na studia - informuje Reuters.
Równolegle ponad 10 tys. osób przypłynęło w tym roku przez Kanał La Manche na małych łodziach – o 40 proc. więcej niż w tym samym okresie 2023 r.
Imigracja pozostaje jednym z kluczowych tematów politycznych w Wielkiej Brytanii. W wyborach dominują pytania o to, dlaczego kolejne rządy nie były w stanie zahamować napływu nowych przybyszy, szczególnie drogą morską.
Sztuczna inteligencja w systemie azylowym
Nowe przepisy to nie tylko zaostrzenie kryteriów. Rząd zapowiedział wprowadzenie celów przyspieszających proces decyzyjny oraz wykorzystanie sztucznej inteligencji do wsparcia urzędników rozpatrujących wnioski.
Na koniec 2024 roku w Wielkiej Brytanii było 90 686 spraw azylowych oczekujących na pierwszą decyzję. W styczniu rząd ogłosił, że osiągnął najwyższy od 2018 roku poziom deportacji – 16 400 osób.
Dodatkowo trwa przegląd interpretacji prawa do życia rodzinnego w brytyjskich sądach. Dotychczasowe orzecznictwo, oparte na artykule 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, wielokrotnie stanowiło podstawę pozytywnych decyzji w sprawach o azyl.
Europejski problem, globalne tło
Brytyjski rząd kierowany przez premiera Keira Starmera, urzędującego od lipca 2024 roku, stawia sobie za cel ograniczenie nadużyć w systemie azylowym oraz przyspieszenie deportacji osób, które nie uzyskały ochrony.
Wzrost liczby migrantów to problem nie tylko Wielkiej Brytanii. Kraje zachodnie, w tym Francja, Niemcy i Stany Zjednoczone, mierzą się z napływem ludzi uciekających przed wojną, prześladowaniami i ubóstwem. Globalna populacja uchodźców potroiła się w ostatniej dekadzie.