Chiński minister obrony: zjednoczenie z Tajwanem jest nieuniknione

Chiński minister obrony Dong Jun oświadczył, że „zjednoczenie” Chin kontynentalnych i Tajwanu jest nieubłaganym biegiem historii. Do rozmowy z szefem Pentagonu Pete’em Hegsethem doszło w piątek w Kuala Lumpur, podczas spotkania ministrów obrony państw ASEAN.

Według komunikatu Pekinu, Dong Jun wezwał Stany Zjednoczone do zajęcia jasnego stanowiska przeciwko niepodległości Tajwanu. Chiński minister apelował o „wzmocnienie zaufania” i „ostrożność w słowach i czynach” w sprawach dotyczących wyspy. Podkreślił, że kwestia Tajwanu pozostaje dla Pekinu sprawą wewnętrzną i elementem „historycznego procesu zjednoczenia narodu chińskiego”.

Amerykański sekretarz obrony Pete Hegseth określił rozmowę jako „dobre i konstruktywne”. Zaznaczył jednak, że USA są zaniepokojone działaniami Chin na Morzu Południowochińskim, wokół Tajwanu oraz wobec sojuszników i partnerów Stanów Zjednoczonych. Szef Pentagonu dodał, że utrzymanie równowagi sił w regionie Indo-Pacyfiku jest kluczowe dla bezpieczeństwa międzynarodowego.

Pekin uważa demokratycznie rządzony Tajwan za zbuntowaną prowincję, a jego przywódcy wielokrotnie zapowiadali możliwość użycia siły w celu „odzyskania kontroli” nad wyspą. W środę rzecznik Biura ds. Tajwanu Rady Państwa ChRL Peng Qing’en potwierdził, że Chiny „nie zobowiązują się do rezygnacji z użycia siły” i „zastrzegają sobie możliwość podjęcia wszelkich niezbędnych środków”.

Waszyngton, mimo że formalnie nie uznaje Tajwanu, dostarcza mu uzbrojenie do celów obronnych. Stany Zjednoczone utrzymują, że wspierają utrzymanie status quo w Cieśninie Tajwańskiej, sprzeciwiając się jednocześnie jednostronnym próbom zmiany sytuacji – zarówno przez Pekin, jak i Tajpej.

Źródło: PAP