Chmiel odporny na zmiany klimatyczne. Sukces japońskich naukowców
Japoński koncern Kirin, we współpracy z producentami chmielu w Niemczech i Czechach, ruszył na wojnę z kryzysem klimatycznym. Naukowcom udało się opracować gatunek rośliny, odpornej na wysokie temperatury.
Firma Kirin już zgłosiła patent na produkcję odpornego chmielu podczas uprawy sadzonek — i to bez poświęcania ich goryczki, smaku i aromatu. W przyszłym roku fiskalnym mają zacząć się międzynarodowe testy nowego rodzaju surowca do produkcji piwa.
Projekt ruszył trzy lata temu - pisze "Asahi Shimbun". Polega on na zasadzie „aklimatyzacji cieplnej”. Rośliny wystawia się najpierw na łagodny stres temperaturowy, czyli około 25 stopni. Okazuje się, że takie sadzonki, po rozsadzeniu, nie giną nawet w temperaturze 30 stopni. Potrafią też przetrwać brak podlewania przez około 10 dni.
Nowe rozwiązanie może uratować uprawy chmielu w Europie. Według najnowszych badań, do 2050 roku uprawy chmielu w Niemczech, Czechach i Słowenii spadną o 20 proc. Do tego zmiany klimatyczne mogą doprowadzić do spadku poziomu kwasów alfa, które odpowiedzialne są za goryczkę.
Problemy z chmielem pojawiają się także w Japonii. Okazuje się, że populacja farmerów, jak i powierzchnia farm, zmniejszają się. W latach 1970–2023 produkcja spadła z 2513 ton i 6682 farmerów do 123 ton i 96 farmerów w 2023 roku.
Stąd też Kirin postanowił ułatwić uprawy surowca do produkcji piwa. Wziął się więc za opracowanie chmielu, który będzie łatwiejszy w uprawie oraz odporniejszy na warunki klimatyczne.