Do służby wszedł trzeci chiński lotniskowiec. W drodze czwarty
Do służby wszedł trzeci chiński lotniskowiec. Fujian to największy okręt o napędzie konwencjonalnym na świecie – informują chińskie media państwowe. To także pierwszy lotniskowiec w chińskiej marynarce wojennej w całości zaprojektowany za Wielkim Murem. Pierwsze dwa, Liaoning i Shandong, opierały się na zmodyfikowanych projektach radzieckich.
Fujian posiada płaski pokład i elektromagnetyczne katapulty startowe. Umożliwia mu to przewożenie ciężej uzbrojonych samolotów, niż pozostałe dwa chińskie lotniskowce. Mogą one też zabierać ze sobą więcej paliwa. Nowy okręt nadal ma mniejszy zasięg, niż amerykańskie lotniskowce o napędzie nuklearnym, które mogą odbywać wieloletnie misje bez potrzeby uzupełniania paliwa. Zasięg Fujian analitycy szacują na ok. 10 tys. mil morskich (18,5 tys. km).
Stacja NBC, na podstawie eksperckiej analizy fotografii satelitarnych, ustaliła, że od 2024 r. Chińczycy budują czwarty okręt tego typu, prawdopodobnie o zwiększonej liczbie katapult startowych i napędzie nuklearnym.
Polecamy: Geopolityka czy gospodarka? Pekin przed dylematem rozwojowym
Chiny, z trzema jednostkami w aktywnej służbie, są na drugim miejscu na świecie pod względem liczby takich mobilnych baz samolotów. Stany Zjednoczone dysponują 11 lotniskowcami przeznaczonymi do przewożenia myśliwców. Po dwie takie jednostki mają Indie, Wielka Brytania i Włochy. Francja i Rosja użytkują po jednym lotniskowcu.
Możliwości chińskich lotniskowców są jednak kontestowane m.in. ze względu na brak realnych doświadczeń operacyjnych. Jak wskazywali eksperci w wypowiedziach dla Reutersa z 2023 r., wątpliwości budzi, czy w ogóle są w stanie operować w trudnych warunkach pogodowych. W ich ocenie może minąć jeszcze ponad dekada, zanim Chiny będą w stanie stworzyć wiarygodne zagrożenie dla przeciwnika daleko od swoich brzegów.
Polecamy: Amunicja za technologie. Czy Kim ogrywa Putina?