Dzisiaj jest Światowy Dzień Bez Telefonu. „Smartfon uzależnia"
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. "Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina" - wskazuje ISO. Tymczasem ponad 40 proc. internautów przyznaje, że nadużywa telefonu, a 18 proc. spędza z urządzeniem ponad 5 godz. dziennie.
„Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego to dobra okazja do wyłączenia smartfonu i zastanowienia się nad tym, co powiedział prof. Manfred Spitzer (światowej sławy niemiecki psychiatra, psycholog i neurodydaktyk – przyp. red.)” – napisał Instytut w komunikacie przekazanym PAP.
ISO: na negatywne skutki używania smartfona najbardziej narażone dzieci
Jak czytamy, „każdy dzień bez smartfona jest dobrym dniem”.
„W momencie, gdy dasz dziecku telefon, będziesz walczyć każdego dnia – nie używaj go tutaj, nie używaj go teraz, etc. Dlatego moje rekomendacje dla rodziców są takie – póki dziecko nie skończy trzynastu, czternastu lat – żadnego smartfona. Jeszcze raz – im dłużej jesteś w stanie odroczyć ten moment, tym lepiej dla twojego dziecka. Nie ma innej odpowiedzi” – dodał ISO.
Oprócz fizycznych problemów badania naukowe wskazują również na niebezpieczeństwa dla zdrowia psychicznego dzieci: lęki, depresje (m.in. samookaleczenia i myśli samobójcze), stres, zaburzenia uwagi, zwiększona agresywność i zmniejszona zdolność empatii wobec rodziców i przyjaciół.
„Co ważne, smartfon szkodzi rozwojowi dziecka, nie tylko w czasie, kiedy samo go używa, ale także wówczas, gdy smartfonu używa mama lub tata podczas pełnienia obowiązków rodzicielskich” – podkreślił autor.
Zaznaczył jednocześnie, że smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina.
„Dzieci uzależniają się bardziej niż dorośli i skutki tego uzależnienia są o wiele bardziej niebezpieczne, szkodliwe” - napisał.
Jedna piąta Polaków korzysta ze smartfona ponad 5 godzin dziennie
Tymczasem, jak wynika z raportu Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych, ponad 40 proc. internautów przyznaje, że nadużywa telefonu, a 18 proc. spędza z urządzeniem ponad 5 godz. dziennie.
Z danych Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych z 2024 r., przeprowadzonego przez Instytut Cyfrowego Obywatelstwa, wynika, że 97,5 proc. internautów korzysta z telefonów komórkowych zarówno w dni robocze, jak i wolne. Najwięcej osób używa telefonu od 1 do 3 godzin dziennie (34,6 proc. w dni robocze, 34,2 proc. w dni wolne), a kolejną grupą są osoby, które spędzają z telefonem od 3 do 5 godzin dziennie (23,5 proc. w dni robocze, 22,2 proc. w dni wolne). 18 proc. badanych poświęca na korzystanie z telefonu ponad 5 godzin dziennie.
Oto jak można kontrolować nawyk – zasady smartfonowej higieny
Magdalena Bigaj, edukatorka higieny cyfrowej w rozmowie z PAP omówiła nawyki pomagające uniknąć „koktajlu informacyjnego”.
Jak podkreśliła, że jedną z kluczowych zasad higieny cyfrowej jest trzymanie telefonu poza zasięgiem wzroku, gdy robimy coś ważnego.
– Kiedy musimy skupić się na pracy, nauce, rozmowie z innym człowiekiem czy nawet spożywaniu posiłku, telefon leżący w zasięgu wzroku będzie nas rozpraszał – wyjaśniła.
Bigaj zasugerowała także wyciszenie powiadomień i pozostawianie tylko tych, które są naprawdę niezbędne, jak dźwięk połączeń albo SMS-ów.
– Pozostałe powiadomienia warto sprawdzać intencjonalnie, w dogodnym momencie, co pomoże uniknąć „dopaminowej smyczy”, czyli odruchowego sięgania po telefon na każde nowe powiadomienie – dodała.
Jak zauważyła Bigaj, nieświadome lub nieumiejętne korzystanie z nowych technologii, np. używanie ich w taki sposób, że zaczyna brakować czasu na inne czynności, może mieć negatywne skutki zdrowotne.
– Począwszy od problemów fizycznych, takich jak bóle pleców, zwyrodnienia kręgosłupa szyjnego, problemy ze wzrokiem i zasypianiem, przez zdrowie psychiczne – to, co obserwujemy w mediach społecznościowych, może wpływać na naszą samoocenę i sposób postrzegania świata, nawet prowadząc do lęków – wyjaśniła.
Kiedy jesteśmy zbyt zanurzeni w świecie cyfrowym, może to wpłynąć na jakość naszych relacji, zarówno z bliskimi, jak i z osobami, z którymi kiedyś spotkalibyśmy się osobiście.
W jej opinii jednak, że „detoks od telefonu” nie jest najlepszym rozwiązaniem, aby poprawić naszą higienę cyfrową.
– Zrezygnowanie z czegoś, czego używamy na co dzień, może wywołać niepotrzebny stres i dyskomfort. Lepszym podejściem jest praca nad jednym zdrowym nawykiem, np. niesięganie po telefon podczas spacerów, aby nauczyć się odpoczywać w pełni – zaznaczyła.
Z danych GSMA, globalnej organizacji zrzeszającej operatorów telekomunikacyjnych, wynika, że w 2023 r. 55 proc. światowej populacji (około 4,3 mld osób) posiadało smartfona. Z kolei z internetu mobilnego korzystało 4,6 mld osób, co stanowiło 57 proc. całej populacji.
W ostatnim kwartale 2023 r. Polacy spędzali średnio 3 godziny i minutę dziennie korzystając z telefonów komórkowych, wynika z danych PBI. Prognozy na 2025 r., zawarte w Ericsson Mobility Report, wskazują, że liczba użytkowników smartfonów wzrośnie do 5,28 miliarda, a liczba aktywnych urządzeń osiągnie 7,43 miliarda przy globalnej populacji wynoszącej około 8,3 miliarda.
Źródło: PAP