Ekonomiści: sprzedaż detaliczna na historycznym maksimum, może sugerować przyspieszenie wzrostu PKB Polski

Początek II kwartału 2025 r. przynosi optymistyczne sygnały, które mogą sugerować przyspieszenie wzrostu PKB – poinformowali ekonomiści ING BKS w komentarzu do poniedziałkowych danych GUS. Liczą oni na poprawę koniunktury w dalszej części roku i wzrost PKB powyżej 3 proc. Z kolei analitycy Pekao zauważyli, że sprzedaż detaliczna znalazła się w kwietniu 2025 r. na wieloletnim maksimum.

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w kwietniu 2025 r. wzrosła o 7,6 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 6,2 proc. – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących w ubiegłym miesiącu wzrosła o 7,9 proc. licząc rok do roku.

„Największą poprawę sprzedaży odnotowano w przypadku samochodów, motocykli i części (14,9 proc. r/r) oraz mebli RTV i AGD (13,2 proc. r/r). W obu przypadkach jest to kolejny miesiąc mocnych wzrostów i, o ile nie jest związany z przyspieszeniem zakupów w obawie przed wzrostem cen w konsekwencji wojen handlowych, może świadczyć o poprawiającej się skłonności konsumentów do dokonywania większych zakupów” – podali ekonomiści ING Banku Śląskiego Rafał Benecki i Adam Antoniak w komentarzu do danych GUS.

Dodali, że widoczny wzrost sprzedaży żywności, który sięgnął 9,7 proc., nie jest zaskoczeniem i był związany z przypadającą w kwietniu Wielkanocą. Rok wcześniej Wielkanoc przypadła w marcu.

„Wzrost gospodarczy w I kw. 2025 r. wyhamował względem IV kw. 2024 zarówno w ujęciu rocznym jak i kw/kw. Początek II kw. 2025 r. przynosi optymistyczne sygnały, które mogą sugerować przyspieszenie wzrostu PKB. Dotyczy to jednak prawdopodobnie głównie popytu konsumpcyjnego i popytu na eksport” – przekazali ekonomiści ING BSK.

Wskazali na pogłębienie spadku produkcji budowlano-montażowej. Ich zdaniem sygnalizuje to utrzymującą się słabość inwestycji, związaną m.in. z wolną realizacją projektów z Krajowego Planu Odbudowy.

Pekao: sprzedaż detaliczna na wieloletnim maksimum

Z kolei analitycy Pekao zauważyli, że sprzedaż detaliczna znalazła się w kwietniu 2025 r. na wieloletnim maksimum.

Jak ocenili, wzrost sprzedaży żywności w kwietniu to efekt Wielkanocy, jednak „rynek samochodów i części nie chce się nasycać", a sprzedaż innych dóbr trwałych i półtrwałych albo przyspieszyła, albo utrzymała wysokie dynamiki.

„Dobrą praktyką zawsze było uśrednianie dynamik marca i kwietnia. Wynik tej operacji to tym razem 3,7 proc. r/r, czyli tylko nieco lepiej niż zeszłoroczna średnia (3,3 proc. r/r). Tym niemniej, sprzedaż znalazła się w kwietniu na wieloletnim maksimum (…) i jest to niewątpliwie pozytywny sygnał. Co więcej, poprawa nastrojów konsumenckich (w tym zwłaszcza bieżącej skłonności do konsumpcji) sugeruje, że za tak dobrym wynikiem sprzedaży stoi też poprawa fundamentów popytu konsumpcyjnego. Najważniejszym z nich jest przejście od nadzwyczajnego oszczędzania do całkiem standardowego konsumowania z bieżącego dochodu” – napisali ekonomiści Pekao.

Źródło: PAP, XYZ