ElectroMobility Poland chce ruszyć z inwestycją dzięki środkom z KPO

ElectroMobility Poland zamierza ubiegać się o środki z konkursu NFOŚiGW w ramach KPO. Pozyskane fundusze mogą umożliwić rozpoczęcie inwestycji i przyciągnąć zagranicznego partnera.

ElectroMobility Poland złoży ofertę w konkursie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach działania E3.1.1 Krajowego Planu Odbudowy. W puli znajduje się około 4,7 mld zł - pisze PAP.

Ministerstwo Aktywów Państwowych ocenia, że pozyskane środki zapewniłyby spółce możliwość rozpoczęcia inwestycji, ułatwiłyby zdobycie finansowania dłużnego i mogłyby przyspieszyć rozmowy z zagranicznym partnerem.

Wierzymy, że spółka złoży dobrze przygotowaną aplikację – Przemysław Kuk, dyrektor departamentu komunikacji MAP.

ElectroMobility Poland wraz z MAP wypracował zmodyfikowaną formułę projektu w postaci hubu produkcyjno-rozwojowego. Nowa koncepcja zakłada współwłasność marki i strategiczne partnerstwo, zamiast zakupu licencji lub usług.

Celem spółki jest stworzenie polskiego klastra elektromobilności. Ma on wspierać rozwój kompetencji w zakresie budowy pojazdów elektrycznych, ich komponentów oraz tworzyć nowe miejsca pracy.

Projekt przewiduje utworzenie 7 tys. miejsc pracy, z czego 5 tys. w fabryce na Śląsku. W łańcuchach dostaw może powstać dodatkowo od 20 do 30 tys. miejsc pracy. Centrum Badawczo-Rozwojowe ma zatrudniać docelowo 1 tys. wysoko wykwalifikowanych specjalistów.

ElectroMobility Poland i zagraniczny partner planują rozwijać markę aut elektrycznych na rynek europejski, prowadzić produkcję oraz budowę pełnego ekosystemu elektromobilności. W planach jest również uruchomienie Centrum Badawczo-Rozwojowego.

Ministerstwo Aktywów Państwowych przekonuje, że projekt ma charakter komercyjny, a rolą państwa jest przełamanie bariery wejścia i ochrona interesów gospodarczych. Projekt ma być narzędziem realizacji polityki przemysłowej państwa.

Na zdjęciu z kwietnia 2023 r. ostatecznie porzucony pod koniec 2024 r. przez Electromobility Poland projekt samochodu Izera. Fot. Beata Zawrzel/NurPhoto via Getty Images