Estonia podnosi VAT na potrzeby wojska. Rząd zyska miliard euro

Od lipca w Estonii obowiązuje wyższa stawka VAT – 24 proc. zamiast 22 proc. Zmiana, nazwana „podatkiem obronnym”, ma zapewnić państwu dodatkowe środki na zbrojenia, ale przyczynia się także do wzrostu cen.

Estońskie ministerstwo finansów szacuje, że dzięki podwyżce podstawowej stawki VAT budżet państwa zyska średnio 250 mln euro rocznie w latach 2025–2028. W samym drugim półroczu 2025 roku wpływy mają wynieść około 113 mln euro. Środki te zostaną przeznaczone na finansowanie inwestycji obronnych w ramach szerszego pakietu podatkowego.

Cały program, przygotowany przez centrowy rząd premiera Kristena Michala, zakłada zwiększenie wpływów budżetowych o łącznie 2,5 mld euro w najbliższych latach. Oprócz podwyżki VAT obejmuje on również wyższe opodatkowanie niektórych dochodów. Program został nazwany „pakietem na rzecz obronności”.

Estońska telewizja ERR odnotowała, że lipcowa podwyżka VAT zbiegła się w czasie z opublikowaniem danych o inflacji. W czerwcu 2025 roku ceny wzrosły o 1 proc. w stosunku do maja i o ponad 5 proc. rok do roku, porównując z czerwcem 2024.

Minister finansów Jurgen Ligi stwierdził, że mówienie o społecznym oburzeniu inflacją jest nieuzasadnione. Jego zdaniem podwyżka VAT mogła wpłynąć na inflację tylko nieznacznie – o około 1,6 proc. Dodał, że większość wzrostów cen jest poza kontrolą rządu.

Jeszcze wiosną 2025 roku rząd Estonii zdecydował, że od 2026 roku wydatki na obronność wyniosą co najmniej 5 proc. PKB. Obecnie wynoszą one około 3,4 proc. PKB. Zaplanowane wydatki na sektor zbrojeniowy mają osiągnąć 1,6 mld euro.

Tymczasowa podwyżka podatków została zatwierdzona przez trójpartyjną koalicję rządową. Tworzyły ją Partia Reform, Eesti200 oraz Partia Socjaldemokratyczna (SDE), która opowiadała się za wyższymi podatkami w celu finansowania zbrojeń.

Ze względu na rozbieżności w podejściu do polityki gospodarczej, socjaldemokraci zostali zmuszeni do opuszczenia rządu. Liberalne partie RE i Eesti200 nie popierały dalszych podwyżek podatków.

Premier Kristen Michal zapowiedział, że osiągnięcie celu 5 proc. PKB na obronność będzie możliwe tylko dzięki pobudzeniu gospodarki. Rząd planuje to osiągnąć poprzez obniżki podatkowe, a nie ich dalsze podnoszenie.

Źródło: PAP