Francuska platforma CarKlop ułatwia tanie zakupy za granicą. Głównie papierosów
Francuscy konsumenci zyskali nową platformę CarKlop, aby wspólnie podróżować za granicę. I kupować tańsze papierosy, alkohol i żywność. Projekt uruchomiono 11 września we Francji. Wzbudził sprzeciw środowiska sprzedawców tytoniu.
CarKlop to serwis do wspólnego przejazdu samochodem na trasach międzypaństwowych. Użytkownicy mogą organizować podróże powrotne z Francji lub Belgii do sześciu krajów: Niemiec, Szwajcarii, Włoch, Hiszpanii, Luksemburga i Andory. Cel? Oszczędności w sytuacji rosnącej inflacji i spadku siły nabywczej Francuzów.
Założycielem platformy jest Philippe Poulard, który mieszka blisko granicy niemieckiej. Jak podkreśla, w Niemczech płaci się nawet trzykrotnie mniej za papierosy niż we Francji. Nazwa CarKlop nawiązuje do francuskiego slangowego słowa „clope” oznaczającego papierosa.
Projekt wywołał sprzeciw francuskich sprzedawców tytoniu. Prezes Krajowej Konfederacji Sprzedawców Tytoniu Philippe Coy ocenił w rozmowie z Franceinfo, że działalność CarKlop jest „całkowicie absurdalna”. Oznacza utracony VAT i osłabienie lokalnych biznesów. Związek zawodowy sprzedawców tytoniu zapowiedział rozważenie kroków prawnych wobec platformy.
We Francji papierosy są najdroższe w Europie. Kosztują średnio 12,50 euro za paczkę, czyli o 92 proc. więcej niż średnia UE. Dla porównania w Hiszpanii paczka kosztuje 5,90 euro, a we Włoszech 6,20 euro. Według CarKlop palacz może zaoszczędzić nawet 1445 euro rocznie.
Różnice cenowe dotyczą także innych produktów. We Francji żywność jest droższa o 11 proc. od średniej europejskiej. Najtaniej wypada pod tym względem Hiszpania, w której Francuzi mogą oszczędzić do 15 proc. Z kolei alkohol najkorzystniej kupować we Włoszech, gdzie ceny są o 15 proc. niższe niż średnia unijna.
Platforma CarKlop działa legalnie, o ile uczestnicy przejazdów przestrzegają obowiązujących limitów – maksymalnie cztery kartony papierosów i 10 litrów mocnego alkoholu na osobę. I wyłącznie na własny użytek. Firma zastrzega także, że użytkownik może podróżować maksymalnie dwa razy w miesiącu.
Serwis pobiera 15 proc. prowizji od przejazdu. Jego twórcy podkreślają, że oferta jest bezpieczniejsza niż indywidualne wyprawy lub korzystanie z grup na Facebooku, które nie dają gwarancji bezpieczeństwa. „Żyjemy w Europie, korzystajmy z jej możliwości” – mówi założyciel CarKlop.
Źródło: Euronews