Goldman Sachs policzył, ile wyniesie efektywna stawka celna w USA w 2025 r. wobec odwieszenia ceł
Do końca 2025 r. efektywna stawka celna w USA wzrośnie o ok. 14 punktów procentowych, a do początku 2027 r. o 17 pkt proc. – szacują ekonomiści Goldman Sachs. Podpisane przez amerykańskiego prezydenta rozporządzenie ustala również 15-proc. stawkę celną dla Unii Europejskiej.
Prezydent USA Donald Trump podpisał w czwartek rozporządzenia ustanawiające nowe stawki ceł dla importowanych towarów z ponad 70 państw świata.
Trump zwiększył też cło na dobra z Kanady z 25 do 35 proc., zaś dotychczasową stawkę 10 proc. utrzymały tylko kraje z deficytem w handlu z USA. Nowe cła wejdą w życie za tydzień. Na większość państw nałożono 15-procentową stawkę, w tym dla UE, Japonii i Korei Południowej, które podpisały z USA porozumienia handlowe.
Czytaj także: Dane z amerykańskiego rynku pracy pogłębiają wyprzedaż na giełdach
Goldman Sachs: nowe porozumienia zwiększą efektywną stawkę celną
Goldman Sachs zwrócił uwagę, że partnerzy handlowi USA, dla których przewidziano 15-proc. stawkę, odpowiadają za ok. 30 proc. importu do Stanów Zjednoczonych, a ci ze stawką wyższą za kolejne 20 proc. Kraje z 10-proc. taryfami odpowiadają za ok. 8 proc. importu, a za resztę odpowiadają Meksyk, Chiny i Kanada – dodał bank.
Jak przekazał, stawka dla Chin ma zostać utrzymana na poziomie 30 proc., a nowe cła odzwierciedlają również porozumienie USA z UE.
„Szacujemy, że to wzrost średniej stawki celnej na produkty z UE objęte cłami wzajemnymi o około 13,2 punktu procentowego” – poinformował Goldman Sachs.
Tajwan objęto 20-proc. stawką, Indie 25-proc., a Szwajcarię 39-proc.
Analitycy banku szacują, że porozumienia zawarte przez Trumpa w ostatnich tygodniach zwiększą efektywną stawkę celną w USA o 0,7 pkt proc. ponad już ogłoszone taryfy, uwzględniając obniżkę ceł na samochody.
Taryfy na pozostałych partnerów dodałyby kolejne 1,5 pkt proc. W ich ocenie, łączny wpływ nowo ogłoszonej polityki celnej zwiększyłby efektywną stawkę celną w USA do końca 2025 r. o 14 pkt proc., a do początku 2027 - o 17 pkt proc. Analitycy zastrzegli jednak, że ich zdaniem część z tych stawek zostanie obniżona w wyniku negocjacji.
Nowo ogłoszone stawki celne mają wejść w życiu 7 sierpnia, ale będą dotyczyły jedynie nowych przesyłek, a nie tych w drodze. Jak tłumaczy Goldman Sachs, np. przesyłki morskie docierają do USA w ciągu ok. miesiąca. Cła na Kanadę mają wejść w życie natychmiast, tj. 1 sierpnia, a na Brazylię - 6 sierpnia.
W niedzielę 27 lipca prezydent USA i przewodnicząca Komisji Europejskiej poinformowali o zawarciu porozumienia handlowego między UE a USA. Ursula von der Leyen przekazała, że 15-procentowa stawka celna obejmie przeważającą część eksportu UE do USA, w tym samochody, choć zniesione mają zostać taryfy na samoloty, niektóre chemikalia, leki generyczne i produkty rolne.
Natomiast Donald Trump podał, że UE zobowiązała się do znacznych zakupów amerykańskiego sprzętu wojskowej oraz energii; tej ostatniej za kwotę 750 mld dolarów. Dodał, że porozumienie przewiduje również inwestycje UE w USA o wartości 600 mld dolarów.
Czytaj także: Czego tak naprawdę dotyczy umowa UE - USA? „Bez charakteru prawnie wiążącego"
Źródło: PAP