GUS: wynagrodzenia w marcu wzrosły o 7,7 proc. w ujęciu rocznym
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w marcu 2025 r. wzrosło nominalnie o 7,7 proc. w ujęciu rocznym – podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło tym samym 9055,92 zł brutto.
W ujęciu miesięcznym nominalny wzrost wyniósł 5,1 proc. "Na wzrost wynagrodzeń
miała wpływ większa skala wypłat takich jak: wypłaty premii i bonusów rocznych, premie
kwartalne, świąteczne, sprzedażowe, wypłaty z tytułu przepracowanych godzin
nadliczbowych, a także odprawy emerytalne" – podano w komunikacie.
Przeciętne zatrudnienie w sektorze wyniosło w poprzednim miesiącu 6 mln 444 tys. etatów. To oznacza, że było o 0,9 proc. niższe niż przed rokiem – podał GUS.
W ujęciu miesięcznym spadło o 0,1 proc.
Prezentowane dane dotyczą podmiotów sektora przedsiębiorstw, obejmującego podmioty zatrudniające co najmniej 10 osób.
Wyhamowanie wzrostu wynagrodzeń może być argumentem dla RPP
Wzrostu płac w marcu był niższy niż w lutym 2025 r., kiedy wyniósł 7,9 proc. rok do roku. Wyhamowanie tempa wzrostu wynagrodzeń może być argumentem dla Rady Polityki Pieniężnej (RPP), która w maju podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych w Polsce – zwracają uwagę ekonomiści.
"Wzrost płac wyhamował w marcu do 7,7 proc. rok do roku z 7,9 proc, rok do roku w lutym i pozostaje w trendzie spadkowym. Spowalniające tempo wzrostu wynagrodzeń, niższa od oczekiwań Narodowego Banku Polskiego (NBP) inflacja bazowa, słabszy dolar oraz relatywnie niskie ceny ropy naftowej to argumenty za cięciem stóp NBP w maju" – napisali na platformie X analitycy ING Banku Śląskiego.
"Dane z rynku pracy nie zaskakują (...). Najważniejszą informacją jest stabilizacja impetu wzrostu płac na wyższych dynamikach (ważne dla RPP)" – skomentowali ekonomiści mBanku.
Także ekonomiści Pekao uważają, że "stabilnie niskie momentum płac stanowi mocny argument za obniżką stóp w maju".
Tekst zaktualizowano o komentarze analityków.