Hermès otwiera nową fabrykę we Francji. Mimo napięć handlowych z USA

Francuski dom mody Hermès zapowiedział dziś otwarcie nowej fabryki w Normandii. Decyzja zapadła, gdy konkurencyjny LVMH rozważa przeniesienie części produkcji do USA w związku z groźbą amerykańskich ceł.

W nowej fabryce Hermès zatrudni 260 rzemieślników do pracy przy wyrobach skórzanych. Inwestycja wpisuje się w strategię firmy, aby utrzymać produkcję we Francji mimo niepewności związanej z polityką handlową Stanów Zjednoczonych - przekazuje Politico.

Reakcje branży na politykę Trumpa

Ogłoszenie Hermèsa pojawiło się kilka dni po wypowiedzi prezesa LVMH Bernarda Arnaulta, który zarzucił Europie zbyt wysokie podatki i nadmierne regulacje. Arnault wezwał do działań, aby zapobiec przenoszeniu europejskich firm do USA. Tam administracja Donalda Trumpa próbuje przyciągać producentów.

Sektor luksusowy we Francji, silnie uzależniony od eksportu, odczuwa skutki napięć handlowych. LVMH odnotował spadek sprzedaży w pierwszym kwartale 2025 r., a Hermès wykazał wzrost.

W obliczu niepewności inwestorów Hermès w ubiegłym tygodniu przegonił LVMH pod względem wartości giełdowej. Stał się największą firmą notowaną na indeksie CAC40.