Jest wniosek o uchylenie immunitetu Antoniemu Macierewiczowi
Prokurator Generalny Adam Bodnar złożył wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie posła Antoniego Macierewicza do odpowiedzialności karnej.
Prokuratura Krajowa podała informację o złożeniu wniosku do marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
Jak podaje prokuratura, podstawą wniosku uchylenie immunitetu posła PiS są ustalenia w śledztwie ws. Podkomisji Smoleńskiej. Chodzi o komisję, która miała się zająć wyjaśnieniem przyczyn katastrofy smoleńskiej. Została ona powołana w 2016 r. przez Macierewicza, który pełnił wtedy funkcję ministra obrony narodowej.
Podkomisja została zlikwidowana w 2023 r. po zmianie władzy i objęci stanowiska szefa MON przez Władysława Kosiniaka-Kamysza.
MON pod jego kierownictwem przeanalizowało prace podkomisji. W wyniku analizy resort obrony złożył do prokuratury raport wraz z 41 zawiadomieniami o możliwości popełnienia przestępstwa. Zawiadomienia te były rezultatem stwierdzonych nieprawidłowości w funkcjonowaniu podkomisji – wskazuje Prokuratura Krajowa.
O ustaleniach Ministerstwa Obrony Narodowej rozmawialiśmy z wiceministrem Cezarym Tomczykiem.
Prokuratura chce uchylenia immunitetu Macierewicza
Analiza materiałów przekazanych przez MON "pozwoliła na przyjęcie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa, co skutkowało wszczęciem w dniu 18 listopada 2024 r. 5 śledztw dotyczących łącznie 21 czynów" – podano w komunikacie.
Przestępstwa te miały polegać na:
- ujawnieniu osobom nieuprawnionym informacji niejawnych oraz innych podlegających ochronie,
- nieprawidłowym przetwarzaniu, wytwarzaniu i przechowywaniu materiałów zawierających informacje niejawne,
- przekroczeniu uprawnień i niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, w tym ministra obrony narodowej i przewodniczącego podkomisji,
- podrobieniu dokumentów oraz poświadczeniu nieprawdy w dokumentach,
- zaniechaniu realizacji czynności nadzoru i kontroli nad prawidłowością wykorzystania środków finansowych oraz wydatkowania środków publicznych w związku z funkcjonowaniem podkomisji,
- niedopełnieniu obowiązków służbowych oraz utrudnianiu postępowania karnego prowadzonego w Prokuraturze Krajowej,
- niedopełnieniu obowiązków przez ministra obrony narodowej poprzez zaniechanie podjęcia czynności zapobiegających zniszczeniu samolotu Tu-154M nr 102, a także ułatwienia zniszczenia wskazanego samolotu przez członków podkomisji.
Jeśli chodzi o samego Macierewicza, prokuratura wskazuje, że "w jednym z tych śledztw (...) dotyczącym przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez przewodniczącego podkomisji, ministra obrony narodowej oraz innych funkcjonariuszy publicznych, poprzez ujawnienie osobom nieuprawnionym informacji niejawnych o klauzuli 'ściśle tajne' oraz nieprawidłowe przetwarzanie, wytwarzanie i przechowywanie takich materiałów, zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przyjęcie dostatecznie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez Antoniego Macierewicza przestępstwa".
Przestępstwo miało polegać na tym, że Macierewicz "ujawnił informacje niejawne o klauzuli 'ściśle tajne', 'tajne', 'poufne' i 'zastrzeżone' oraz informacje, z którymi zapoznał się w związku z pełnioną funkcją".
Miało ono zostać popełnione w okresie od 11 kwietnia 2018 r. do 22 maja 2022 r., kiedy to były szef MON "działał w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc funkcjonariuszem publicznym".