Komisja Europejska zaakceptowała czwartą rewizję polskiego KPO
Komisja Europejska (KE) zaakceptowała rewizję Krajowego Planu Odbudowy (KPO), w ramach której rząd wnioskował m. in. o zniesienie opłaty za auta spalinowe oraz zmniejszenie puli pożyczek o 21,5 mld zł (5,1 mld euro).
KE wcześniej w czwartek zatwierdziła też wypłatę czwartej i piątej transzy KPO dla Polski w wys. ok. 26 mld zł. Dotychczas Polska z KPO otrzymała łącznie 67 mld zł.
Informację o akceptacji rewizji przekazał Polskiej Agencji Prasowej (PAP) rzecznik KE Maciej Berestecki. Zielone światło dla zmian w polskim KPO będą musiały dać jeszcze kraje członkowskie. Wymagana jest większość kwalifikowana (15 krajów stanowiących 65 proc. ludności UE). Potem Polska będzie mogła zwrócić się do KE o czwartą płatność z funduszu odbudowy.
Rewizja obejmuje usunięcie opłat za samochody spalinowe
"Decyzja kulminuje trzymiesięczne negocjacje, które objęły 120 zmian. Środki zainwestujemy m. in. w budowę linii kolejowych, w tym przez Piekiełko, budowę polskich elektrowni wiatrowych i sieci transmisyjnych. Powstaną kolejne żłobki, zakupimy sprzęt dla oddziałów onkologicznych i dofinansujemy samorządy" – skomentował czwartkową decyzję dla PAP Biznes wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko.
"Rewizja skupia się na przesunięciu pieniędzy na wybrane i gotowe do realizacji projekty. Zostały w niej urealnione spodziewane efekty inwestycji i reform oraz uproszczone ich opisy, tak żeby było łatwiej rozliczyć je z KE" – wskazywało na temat rewizji Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR) we wrześniu, kiedy przedstawiono jej projekt.
Rewizja obejmowała m. in. usunięcie z KPO opłaty rejestracyjnej i środowiskowej od aut spalinowych. KE wskazała w czwartek że "wkład zmienionego KPO w ochronę klimatu zmniejszył się z 41,39 proc. do 40,26 proc. w porównaniu ze zmienioną oceną", ale że instrumenty zawarte w zmienionym planie nadal znacząco przyczyniają się do zielonej transformacji.
Kwota KPO dla Polski się zmniejszy. MFiPR: środki nie byłyby korzystnie zainwestowane
Czwarta rewizja obejmowała również zmniejszenie części pożyczkowej polskiego KPO z ponad 34,5 mld euro do 29,4 mld euro. We wrześniu ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wskazywała, że redukcja części pożyczkowej "obędzie się bezkosztowo dla Polski".
– Dokonaliśmy przeglądu inwestycji i popytu na nie, jeżeli chodzi o pożyczki dla przedsiębiorstw. W efekcie tego oglądu podjęliśmy decyzję, że te środki nie będą korzystnie zainwestowane. W związku z tym rezygnujemy z nich, a państwo polskie z tego tytułu nie ponosi żadnych kosztów – podawała szefowa MFiPR.
– Widzimy po dwóch latach realizacji KPO, gdzie są pożyczki, które można opłacalnie zainwestować i popchnie to rozwój gospodarczy Polski do przodu, a gdzie te pożyczki nie będzie można w takim stopniu zainwestować i nie ma też potrzeby, aby dodatkowo budżet państwa do tego dokładał się, bo inwestycje mogą być częściowo komercyjnie realizowane – argumentowała ministra. Część pożyczkowa KPO będzie musiała zostać spłacona z budżetu krajowego.
Po zmianach, o jakie postulowała Warszawa ogólna kwota KPO dla Polski zmniejszy się do 54,7 mld euro. Pierwotnie plan przewidywał 59,8 mld euro dla Polski, w tym 25,27 mld euro w postaci dotacji i 34,54 mld euro w formie preferencyjnych pożyczek.
Źródło: PAP/XYZ