Miesiąc od wejścia w życie systemu kaucyjnego. Na rynku jest 100 tys. opakowań ze znakiem kaucji

Nieco ponad miesiąc od wejścia w życie systemu kaucyjnego, opakowania ze znakiem kaucji wprowadziło 12 producentów – poinformowała w poniedziałek podczas konferencji prasowej wiceministra klimatu i środowiska Anita Sowińska.

Liczba opakowań ze znakiem kaucji na rynku wynosi 100 tys. – podała wiceministra na konferencji podsumowującej pierwszy miesiąc obowiązywania systemu.

"Około 45 tys. punktów sprzedaży ma umowy na system kaucyjny" – dodała Sowińska. Jak podała, poza sklepami wejściem do systemu są zainteresowane także urzędy gmin, punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych, podmioty zarządzające transportem kolejowym, morskim i lotniczym, duże zakłady pracy oraz uniwersytety.

Jak podała na konferencji wiceministra, obecnie trwa okres przejściowy, jeśli chodzi o obowiązywanie regulacji. Potrwa on do końca roku.

"Sprawność systemu będziemy mogli ocenić po roku od jego wdrożenia, a więc po skończeniu 2026 r." – powiedziała Sowińska.

Szklane butelki zostają w systemie kaucyjnym

Wiceministra klimatu odniosła się także do postulatów, aby z systemu kaucyjnego wyłączyć szklane butelki.

"Rząd nie prowadzi takich prac legislacyjnych. Obecnie operatorzy systemu kaucyjnego intensywnie przygotowują się do wdrożenia systemu również na tę frakcję. Zależy nam, aby mogli działać w warunkach stabilnego prawa" – podała Sowińska.

Wskazała też, że zdaniem resortu objęcie tego rodzaju opakowań system jest jak najbardziej celowe. Po pierwsze szklane butelki są najbardziej ekologicznym opakowaniem, ale jeśli osiąga się odpowiednią skalę ich zbiórki i ponownego wykorzystania. Obowiązujący od 1 października system kaucyjny jest korzystniejszy z punktu widzenia klientów niż dotychczasowe formy kaucji za szklane butelki.

"Korzyści dla klientów polegają na wygodzie funkcjonowania. W dotychczasowych zbiórkach depozytowych to producenci określali warunki, na jakich będą zbierane butelki. Natomiast w tym systemie kaucyjnym zasady są jednolite. Korzyścią dla klienta jest z pewnością to, że nie musimy się martwić o to, w którym sklepie oddać butelkę, zanosić jej dokładnie do tego samego sklepu, no i oczywiście to, że ten system jest bezparagonowy" – mówiła Sowińska.

Wskazała również, że objęcie systemem kaucyjnym szklanych butelek jest korzystne dla małych sklepów – które nie muszą sprawdzać, czy klient zakupił napój w butelce na pewno w ich sklepie i małych producentów, którzy często nie decydują się na wprowadzenie butelek wielorazowego użytku objętych poprzednim system depozytowym ze względu na nieopłacalność takiego rozwiązania bez odpowiedniej skali.

Podała także, że od 2030 r. sklepy będą musiały zagwarantować, że minimum 10 proc. sprzedawanych przez nie napojów alkoholowych i bezalkoholowych ma być w opakowaniach wielokrotnego użytku.

Źródło: PAP/XYZ