Na pomnikach malował banderowskie flagi. 17-letni Ukrainiec usłyszał zarzuty
17-letni Ukrainiec, który na polskich pomnikach malował banderowskie flagi, usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi mu 10 lat więzienia, a śledczy wystąpili o areszt tymczasowy.
Prokuratura zarzuca Ukraińcowi udział w grupie, która miała na celu popełnianie przestępstw przeciw Polsce na rzecz obcego wywiadu. Polegały one na dywersji i sabotażu, by wywołać niepokoje społeczne. 17-latek znieważył m.in. pomnik Rzezi Wołyńskiej oraz pomnik Pomordowanej Ludności Polskiej na Kresach Południowo-Wschodnich przez OUN i UPA. Namalował na nich bowiem flagi UPA oraz napisał hasła sławiące organizację.
Ukrainiec wpadł w ręce służb we wtorek. Zatrzymali go policjanci razem z funkcjonariuszami ABW. Grozi mu od 10 lat więzienia do dożywocia.
Jak tłumaczy premier Donald Tusk, Rosja coraz częściej będzie używać prowokatorów i sabotażystów, licząc na podzielenie Ukraińców i Polaków oraz wywołanie zamieszek.