Niemcy chcą kupić amerykańskie rakiety, które sięgną Moskwy
Niemcy chcą kupić system rakietowy Typhon o zasięgu ponad 2 tys. kilometrów. To ma być sprzęt pomostowy, który docelowo zostanie zastąpiony przez europejskie rakiety dalekiego zasięgu.
Rakiety, jak zapewnia minister obrony, Boris Pistorius, miałyby wyłącznie służyć jako środek odstraszający. System Typhon miałby znacząco poprawić niemieckie i europejskie zdolności obronne.
Berlin nie chce bowiem czekać od 7 do 10 lat na rozwój europejskiej broni dalekiego zasięgu i wolą wyposażyć się w system, który miałby w zasięgu Moskwę (dystans z Berlina do stolicy Rosji to ok. 1600 kilometrów).