Noblista radzi UE: czas na kroki odwetowe wobec USA
Paul Krugman, laureat ekonomicznego Nobla nie ma złudzeń wobec polityki celnej Donalda Trumpa. Radzi więc Unii Europejskiej by ta nie wahała się ws. 30 proc. ceł i podjęła kroki odwetowe wobec USA.
"Plan nałożenia na UE tak wysokich ceł jest szokujący, ponieważ Unia niczym na to nie zasłużyła. Ktoś, kto nic o niej nie wie, mógłby sądzić, że nakłada ona jakieś bariery wejściowe dla amerykańskich towarów eksportowych, a Trumpowi chodzi ot to, by je usunęła" - stwierdził profesor ekonomii m.in. na Uniwersytecie Nowego Jorku i London School of Economics.
Krugman dodaje, że produkty z USA mają wolny dostęp do europejskiego rynku. Przypomina, że towary rolne mają taryfy ok. 3,9 proc. a te, niezwiązane z produkcją rolną podlegają średnim cłom wysokości 1 proc. Dlatego - jego zdaniem - UE nie ma z czego ustąpić. Dlatego wzywa do europejskiego odwetu wobec USA.
Zdaniem Krugmana, USA będą starały się udowodnić, dlaczego wprowadzają cła i pokazać "strategię" Trumpa. Jak jednak twierdzi noblista, Trump nie ma żadnej strategii. "Są tylko uprzedzenia człowieka, który jest ignorantem" - podsumowuje.
Inwestorzy i analitycy uważają z kolei, że Trump wycofa się ze swoich zapowiedzi. Wskazują, że rynki się już do tego przyzwyczaiły i nie wpadają w panikę, jak po pierwszych deklaracjach prezydenta USA. Do tego Douglas Rediker z firmy inwestycyjnej Capital Strategies uważa, że rośnie ryzyko, że Trump się mocno przelicytuje. Prezydent USA uważa bowiem, że jest nie do pokonania i zachowuje się coraz bardziej agresywnie.
Trump wysłał listy ws. nowych ceł do Brazylii, Filipin, Brunei, Mołdawii, Algierii, Iraku i Libii. Pisma dostały też Japonia i Korea Południowa - na import z tych państw USA nałożyły 25-proc. cło. Zapowiedział też kolejne pisma do następnych państw.