Nowa Lewica apeluje o poparcie Trzaskowskiego. „Wynik wyborów zależy od pojedynczych głosów”

Nowa Lewica wezwała wyborców lewicowych, w tym sympatyków partii Razem, do poparcia Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich. Apel padł podczas konferencji w środę w Łodzi.

Wiceprzewodniczący klubu Lewicy Tomasz Trela podkreślił, że według analiz i sondaży o wyniku wyborów zadecydują „niemalże pojedyncze głosy”. Jego zdaniem każda osoba, która odda głos w niedzielę, może przesądzić o losach kraju - przekazuje PAP.

W drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbędzie się 1 czerwca, zmierzą się kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski i wspierany przez PiS Karol Nawrocki.

Trela apelował szczególnie do tych, którzy głosowali w przeszłości na lewicowych samorządowców i parlamentarzystów w Łodzi i regionie. Jego zdaniem tylko pełna mobilizacja wyborców lewicy pozwoli uniknąć powrotu PiS do władzy.

Lewica chce wspólnego frontu z partią Razem

Tomasz Trela zwrócił się również do sympatyków partii Razem i Adriana Zandberga, by oddali głos na Trzaskowskiego. Ostrzegł przed konsekwencjami wyboru kontrkandydata, którego nazwał „typem spod ciemnej gwiazdy”.

Wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka i wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego Piotr Bors ocenili, że Trzaskowski to gwarancja otwartej, tolerancyjnej i demokratycznej Polski.

Oboje zaapelowali, by 1 czerwca pójść na wybory i zagłosować na kandydata KO. W ich ocenie stawką jest przyszłość kraju oraz zachowanie standardów europejskich. Podkreślił, że nie można ufać kandydatowi, który usprawiedliwia chuligaństwo i akceptuje nieetyczne praktyki finansowe.