Nowy traktat Polska–Francja. Współpraca w obronności i przemyśle zbrojeniowym
Jutro w Nancy zostanie podpisany nowy traktat polsko-francuski. Dokument ma objąć m.in. bezpieczeństwo, przemysł zbrojeniowy i energetykę, zastępując porozumienie z 1991 r.
Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował dziś, że traktat będzie zawierał zapisy dotyczące bezpieczeństwa oraz rozwoju przemysłu zbrojeniowego. Dodał, że porozumienie „idzie w kierunku najsilniejszego traktatu w historii”.
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że nowe zobowiązania mają być silniejsze niż te wynikające jedynie z Traktatu Północnoatlantyckiego. Jak podkreślił, mają dorównywać poziomowi gwarancji, jakie Francja oferuje swoim najbliższym sąsiadom.
Pytany o możliwość objęcia Polski francuskim parasolem nuklearnym, szef MON stwierdził, że „osobiście jest tym bardzo zainteresowany”. Dodał, że negocjacje traktatu wciąż trwają i są „emocjonującym czasem” – przekazuje PAP.
Premier Donald Tusk przekazał w środę, że dokument jest już na końcowym etapie uzgodnień i nazwał go „historycznym momentem, jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa Francji i Polski”.
Szef rządu poinformował również, że we wtorek odbył długą rozmowę telefoniczną z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w celu doprecyzowania ostatnich szczegółów traktatu.
Nowa umowa ma zastąpić obowiązujący od 1991 roku traktat polsko-francuski, oceniany jako przestarzały. Zakres dokumentu obejmuje m.in. obronność, infrastrukturę i energetykę.
Francuskie MSZ określiło nowe porozumienie jako „traktat premium” i podkreśliło, że będzie to pierwsza tego typu umowa Francji z państwem nienależącym do jej bezpośrednich sąsiadów.