OpenAI rozważa pozwanie Microsoftu, czyli swojego największego sponsora
Jak informuje „Wall Street Journal”, powołując się na anonimowe źródła, dyrektorzy OpenAI rozważają złożenie pozwu przeciw firmie Microsoft. Spółka zarzuca swojemu największemu sponsorowi antymonopolowe praktyki i chce zgłosić się do federalnych urzędów regulacyjnych, aby te przyjrzały się umowie pomiędzy dwoma podmiotami.
Oboje giganci technologiczni bowiem negocjują warunki, na mocy których OpenAI miałby przekształcić się z spółki użyteczności publicznej na rzecz takiej nastawionej na zysk. Pomimo rozmów, trwających od kilku miesięcy, strony nie mogą dojść do porozumienia. Kością niezgody jest przyszły udział kapitałowy Microsoftu, który do tej pory zainwestował w twórcę ChatuGPT ok. 13 mld dol.
W 2023 r., kiedy to inwestor przekazał na rzecz OpenAI 10 mld dol., zagwarantował sobie, że to do momentu zwrotu nakładów ma udział w 75 proc. zysków wypracowanych przez mniejszą ze spółek. Drugim warunkiem miało być przejęcie 49 proc. udziałów w firmie, kiedy ta zmieni charakter swojej działalności.
I według źródeł „WSJ”, obecne negocjacje dotyczą rewizji warunków inwestycji. Propozycja OpenAI zakłada zmniejszenie przyszłych udziałów Microsoftu do 33 proc. i zrezygnowanie z partycypowania w zyskach. Ponadto spółka chciałaby uzyskać możliwość hostowania swojego modelu na serwerach innych firm, bo obecnie wyłączność na przetwarzanie danych ChatuGPT ma właśnie Microsoft. Takie warunki zostały jednak odrzucone przez większego z graczy, który chce większych ustępstw od drugiej strony.