Otodom: obniżka stóp nie rozwiąże wszystkich problemów na rynku nieruchomości
Majowa obniżka stop procentowych o 50 pb. jest pozytywnym sygnałem, ale nie rozwiąże problemów na rynku nieruchomości. Dla wyraźnego wzrostu sprzedaży potrzebna byłaby obniżka o 100-150 pb. – ocenia dyrektorka badań rynku w Otodom Katarzyna Kuniewicz.
W środę Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu o 50 pb. wszystkich stóp procentowych NBP.
Ekspertka Otodom: wyraźny wzrost sprzedaży możliwy przy cięciu rzędu 100-150 pb.
W ocenie Katarzyny Kuniewicz mimo pozytywnego sygnału, jakim jest decyzja RPP, jedno obniżenie stóp nawet o 50 czy nawet 75 punktów bazowych nie rozwiąże wszystkich problemów rynku.
„Przy obecnym poziomie cen mieszkań, wyraźny wzrost sprzedaży o 15–20 proc. byłby możliwy dopiero przy łącznym cięciu rzędu 100–150 punktów bazowych, a to wymaga czasu i sprzyjających warunków makroekonomicznych" – uważa Kuniewicz.
Jej zdaniem, jeszcze silniejszy efekt mogłoby przynieść połączenie dalszych obniżek stóp z wprowadzeniem rządowego programu wspierającego zakup mieszkań z rynku wtórnego.
Jak przypomniała, badania Otodom pokazały, że 13 proc. osób rozważających zakup nieruchomości było gotowych podjąć decyzję zakupową pod warunkiem obniżki stóp. Gdyby ta grupa faktycznie zdecydowała się na zakup, sprzedaż mieszkań na siedmiu największych rynkach w Polsce mogłaby wzrosnąć o niemal 5 tys. lokali w porównaniu z rokiem 2024, przekraczając próg 42 tys. transakcji – oceniła Kuniewicz.
W jej ocenie, decyzja Rady Polityki Pieniężnej daje szansę na powrót „kupującego kredytowego”, jednak realna siła tego impulsu będzie zależeć od kontynuacji obniżek stóp oraz ewentualnego wsparcia popytu – na przykład w postaci rządowych programów. Dla wielu potencjalnych nabywców sam sygnał poprawy warunków finansowania może nie wystarczyć, jeśli nie zostanie on wzmocniony działaniami, które zwiększą dostępność kredytów hipotecznych i zmniejszą bariery dla potencjalnych nabywców – uważa dyrektorka badań rynku w Otodom.
Źródło: PAP