PKP Intercity ogłosi przetarg na szybkie pociągi w przyszłym roku. Mają pomknąć 320 km/h
PKP Intercity w przyszłym roku ogłoszą przetarg na 26 pociągów, obsługujących Koleje Dużych Prędkości. Składy, jak tłumaczy wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak, mają pomknąć z prędkością 320 km/h.
Przetarg, jak dodaje polityk, ma przewidzieć opcję zamówienia kolejnych składów. Dodatkowe punkty dostaną producenci, których pociągi będą w stanie jechać szybciej niż 320 km/h, bo trasa "Y", łącząca Warszawę przez CPK z Poznaniem i Wrocławiem projektowana jest pod 350 km/h.
Docelowo po trasie dziennie ma kursować 100 składów, robiących łącznie 12 milionów kilometrów rocznie. Jak tłumaczy Malepszak, rząd nie chce stawiać na pociągi jadące "tylko" 250 km/h, bo takie składy tylko nieznacznie skróciłyby czas jazdy po trasie.
Najpierw jednak PKP Intercity rozstrzygnie przetarg na 42 pociągi piętrowe (z opcją zamówienia kolejnych 30 składów), mogących osiągać prędkość 200 km/h. W tym przetargu wystartowały dwie firmy - Stadler i Alstom.
PKP Intercity to największy polski operator kolejowy. W ubiegłym roku pociągi tej spółki przewiozły 78,5 miliona pasażerów, czyli o 15 proc. więcej niż w 2023. W tym roku firma szacuje, że przewiezie do 88 milionów pasażerów, a w 2030 do 110 milionów.