Prasa: Polscy aktywiści z Flotylli Sumud wracają do kraju

Deportowani z Izraela Polacy, zatrzymani podczas misji humanitarnej do Strefy Gazy, wylądują w Warszawie w środę 8 października. Przebywający obecnie w Atenach działacze mają dotrzeć do Polski samolotem linii Aegean Airlines o godz. 17:30.

Polscy aktywiści, w tym poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski, Omar Faris, Nina Ptak i Ewa Jasiewicz, zostali zatrzymani przez izraelskie wojsko na początku października. Znajdowali się oni na pokładach jednostek Flotylli Sumud, płynącej z pomocą humanitarną do Strefy Gazy.

Izraelskie siły przechwyciły wszystkie statki flotylli – około 40 jednostek – na wodach międzynarodowych. Zatrzymano ponad 450 zagranicznych aktywistów, w tym obywateli Polski. Część z nich zgodziła się na dobrowolną deportację, jednak Polacy odmówili podpisania dokumentów i początkowo mieli stanąć przed sądem w Izraelu.

Po kilku dniach pobytu w areszcie 171 działaczy zostało wypuszczonych i deportowanych. Polscy aktywiści zostali przetransportowani do Aten, gdzie oczekują na powrót do kraju. Informację o planowanym locie przekazała organizacja Global Movement to Gaza Poland.

Według komunikatu organizacji, lot Aegean A3 872 z Aten do Warszawy wyląduje 8 października o godz. 17:30 na Lotnisku Chopina. Wszyscy członkowie polskiej delegacji wracają w pełnym składzie.

Jak poinformowały izraelskie władze, wszyscy uczestnicy Flotylli Sumud otrzymali 10-letni zakaz wjazdu do Izraela. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela przekazało również, że żaden ze statków nie przewoził pomocy humanitarnej, a akcja miała – zdaniem resortu – charakter propagandowy.

Flotylla Sumud to międzynarodowa inicjatywa, w której uczestniczyło ponad 500 wolontariuszy z około 40 łodzi. Celem było dostarczenie żywności i leków do objętej blokadą Strefy Gazy. Władze Izraela od początku zapowiadały, że nie dopuszczą jednostek flotylli do Gazy, a ich przechwycenie nastąpiło w dzień Jom Kipur.

Źródło: Rzeczpospolita