Przedsiębiorcy apelują do premiera: czas na realną konsolidację kompetencji w energetyce
Przedsiębiorcy chwalą utworzenie resortu energii podczas rekonstrukcji rządu. Jednocześnie jednak apelują o takie znowelizowanie ustawy o działach, by nowe ministerstwo kontrolowało wszystkie gałęzie energetyki, łącznie z OZE. Ono zostało bowiem dalej w kompetencjach resortu klimatu.
Przedsiębiorcy piszą w liście otwartym, że zapewnienie taniej i bezpiecznej energii zarówno firmom, jak i gospodarstwom domowym jest jednym z kluczowych zadań, które stoją przed państwem. Uważają więc, że powinien powstać jeden silny ośrodek decyzyjny. Chcą bowiem mieć jednego, konkretnego partnera, z którym można rozmawiać o transformacji energetycznej.
Dlatego też apelują o dialog wewnątrz rządu, a także z prezydentem, by doprowadzić do utworzenia jednego silnego ośrodka decyzyjnego "po latach bezproduktywnego rozdzielenia kompetencji pomiędzy wiele resortów".
Wśród sygnatariuszy apelu znajdziemy m.in. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Polską Federację Producentów Żywności, Stowarzyszenie Energii Odnawialnej czy też Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła PORT PC.
Podczas rekonstrukcji rządu, premier zdecydował o utworzeniu resortu energii. Na jego czele stanął Miłosz Motyka z PSL. Resort ten nie ma jednak pełnej kontroli nad energetyką. Energia odnawialna została bowiem pod kontrolą resortu klimatu, na którego czele stoi Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050.