Putin odwołuje ministra transportu po chaosie na rosyjskich lotniskach
Roman Starowoit stracił stanowisko ministra transportu po masowych opóźnieniach i odwołaniach lotów spowodowanych atakami ukraińskich dronów. W ciągu trzech dni linie lotnicze musiały anulować 485 rejsów i wypłacić tysiące zwrotów.
Prezydent Rosji Władimir Putin odwołał w poniedziałek ministra transportu Romana Starowoita – wynika z dekretu opublikowanego przez Kreml. Władze nie podały oficjalnego powodu dymisji. Decyzja zapadła po weekendzie poważnych zakłóceń w rosyjskim ruchu lotniczym, które nastąpiły w wyniku ukraińskich ataków dronowych.
Według Federalnej Agencji Transportu Lotniczego i Ministerstwa Transportu Rosji, od soboty do poniedziałku rosyjskie linie lotnicze odwołały 485 lotów. Kolejnych 88 rejsów zostało przekierowanych, a aż 1 900 lotów było opóźnionych. Sytuacja sparaliżowała pracę lotnisk i uziemiła tysiące pasażerów.
W związku z masowymi zakłóceniami przewoźnicy musieli zwrócić pieniądze za 43 000 biletów oraz zapewnić zakwaterowanie dla 94 000 osób. Linie lotnicze były również zobowiązane do zapewnienia posiłków i napojów o łącznej wartości 354 000 rubli, czyli około 3 800 euro.
Straty liczone w miliardach rubli
Jak podaje prorządowy portal Kommiersant, całkowity koszt kryzysu w transporcie lotniczym sięgnie miliardów rubli. Oznacza to straty przekraczające 200 000 euro. Ucierpiały zarówno linie lotnicze, jak i pasażerowie, którzy zostali zaskoczeni nagłymi decyzjami o zamknięciu przestrzeni powietrznej.
Ataki ukraińskich dronów wielokrotnie zmuszały Rosję do zamykania przestrzeni powietrznej dla ruchu cywilnego. Celem ataków są zakłady wojskowe i inne strategiczne obiekty, co ma zwiększyć presję wewnętrzną na Kreml. Skutki tych działań coraz częściej odczuwają rosyjscy cywile.
Roman Starowoit został ministrem transportu w 2024 roku. Wcześniej pełnił funkcję gubernatora obwodu kurskiego. Jego kadencja na stanowisku ministra trwała zaledwie kilka miesięcy.
Źródło: Politico