Raport: mniej osób zainteresowanych wynajęciem mieszkania. Zyski właścicieli spadają

Zbliżający się początek roku akademickiego tylko w niewielkim stopniu ożywił rynek najmu, a czynsze w większości dużych miast są stabilne – wynika z raportu Grupy Morizon-Gratka. Rentowność najmu maleje, co zmniejsza zainteresowanie kupowaniem nieruchomości w celach inwestycyjnych.

Eksperci zwrócili uwagę, że zbliżający się początek roku akademickiego spowodował pewne ożywienie, ale jest ono mniejsze niż w latach ubiegłych i ma charakter czasowy.

„Od połowy sierpnia widoczne było zwiększone zainteresowanie najmem. Na rynek powrócili studenci, osoby rozpoczynające pracę po studiach, zmieniający pracę oraz coraz liczniejsi wśród najemców obcokrajowcy. Wciąż dostępna jest szeroka oferta mieszkań, chociaż liczba lokali spadła w skali roku o około 7 proc. Z rynku w pierwszej kolejności znikały oferty najtańsze – dotyczące mieszkań o mniejszych metrażach, w standardzie popularnym, a także w mniej atrakcyjnych lokalizacjach” – wskazano w raporcie.

W sześciu miastach objętych analizą średnie stawki czynszów tylko w przypadku mniejszych mieszkań nieznacznie wzrosły – i w ocenie ekspertów – najprawdopodobniej sezonowo.

Najwyższą dynamikę w ujęciu rocznym odnotowano w Gdańsku, gdzie średni czynsz za mieszkanie jednopokojowe wzrósł o 9,5 proc. Lokale trzy- i czteropokojowe można tam dziś wynająć za kwoty niższe niż przed rokiem. W największym stopniu, średnio o 8,5 proc., potaniał natomiast czynsz za wynajem czteropokojowych lokali w Łodzi.

„(...) przed drzwiami mieszkań nie ustawiają się już kolejki chętnych, a częste niegdyś »castingi« na lokatorów odeszły w zapomnienie. Klienci, którym nie uda się wynająć upatrzonego mieszkania, wiedzą, że ofert nie brakuje i znalezienie innego lokum nie będzie stanowić problemu” – ocenili autorzy raportu.

Eksperci zaznaczyli, że choć czynsze w niektórych segmentach spadają, nie oznacza to, że najem staje się tańszy. Coraz wyższe są bowiem koszty dodatkowe ponoszone przez najemców, takie jak czynsze administracyjne, opłaty za prąd, gaz, wodę czy ogrzewanie.

Z danych Grupy Morizon-Gratka wynika, że za blisko 75 proc. popytu na rynku najmu mieszkań w sierpniu 2025 r. odpowiadali klienci poszukujący mieszkań relatywnie małych – kawalerek i lokali dwupokojowych. Tymi pierwszymi zainteresowanych było 27,6 proc. poszukujących, a niezmiennie najpopularniejszymi mieszkaniami dwupokojowymi – 47,2 proc. poszukujących.

Co czwarty klient szukał większego mieszkania: 20,5 proc. zainteresowanych było mieszkaniem trzypokojowym, a 4,7 proc. – dużym lub apartamentem z co najmniej czterema pokojami.

Jak zauważyli autorzy raportu, zmiany na rynku najmu mają również bezpośrednie przełożenie na rynek sprzedaży. Malejąca rentowność najmu oraz brak perspektyw szybkiego wzrostu wartości nieruchomości ograniczają bowiem zainteresowanie zakupami mieszkań w celach inwestycyjnych. Właściciele, którzy mają trudności ze znalezieniem najemców, coraz częściej decydują się na sprzedaż lokalu. Powoduje to odpływ części ofert z rynku najmu i jednocześnie przyczynia się do zwiększenia podaży mieszkań na rynku wtórnym.

Czytaj także: Polska w mieszkaniowej pułapce: co trzeci Polak nie może ani kupić, ani wynająć mieszkania

Źródło: PAP