Ropa mocno drożeje. Sytuacja na linii USA-Wenezuela coraz bardziej napięta

Ceny ropy mocno rosną po zintensyfikowaniu blokady Wenezueli przez Stany Zjednoczone.

Wedle stanu z godz. 8.05 kontrakty na West Texas Intermediate kosztują 57,21 dolarów, wyżej o 1,19 proc., na brent są wyceniane po 61,17 dolarów za baryłkę, w górę o 1,16 proc.

Donald Trump nie wyklucza wojny z Wenezuelą

Amerykańskie służby na wodach międzynarodowych u wybrzeży Wenezueli zatrzymały drugi w tym miesiącu tankowiec, a w wywiadzie dla NBC News prezydent USA Donald Trump powiedział, że nie wyklucza możliwości wojny z Wenezuelą.

Czytaj także: USA zatrzymały drugi tankowiec u wybrzeży Wenezueli

Na pytanie, czy uważa, że przeprowadzane ataki mogą doprowadzić do takiej wojny, Donald Trump odparł, że to możliwe.

Amerykański prezydent zapowiedział, że nastąpią kolejne przejęcia tankowców.

USA przerzuciły do bazy w Portoryko myśliwce F-35A – podał portal War Zone.

USA oskarżają przywódcę Wenezueli Nicolasa Maduro o to, że kieruje kartelem narkotykowym, i od kilku tygodni dokonują uderzeń w łodzie, które – według amerykańskich służb – transportują narkotyki do Stanów Zjednoczonych.

W rzeczywistości, choć narkotyki z Wenezueli są przerzucane do USA, kraj ten nie należy do głównych źródeł przemytu. Kryzys gospodarczy w Wenezueli przyczynił się natomiast do kryzysu migracyjnego w USA. W ostatnich latach miliony obywateli uciekło z kraju, a wielu z nich próbowała się przedostać do Stanów Zjednoczonych. Wenezuela jest też jednym z najbliższych sojuszników putinowskiej Rosji.

Polecamy: To nie tylko operacja antynarkotykowa. Dlaczego Amerykanie zablokowali wybrzeże Wenezueli?

W ubiegłym tygodniu amerykańskie siły przejęły u wybrzeży Wenezueli pierwszy tankowiec objęty sankcjami i zapowiedziały konfiskatę przewożonej ropy, której wartość szacuje się na około 80 mln dolarów.

Napięta sytuacja geopolityczna – zdaniem analityków – ma znaczący wpływ na notowania ropy naftowej. Inwestorzy śledzą też w tym kontekście informacje o atakach sił ukraińskich za pomocą dronów – ostatnio na tankowiec rosyjskiej floty cieni na Morzu Śródziemnym.

Jednostka „Alfa” Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zaatakowała tankowiec floty cieni Rosji QENDIL przy pomocy dronów na międzynarodowych wodach Morza Śródziemnego, w odległości ponad 2 tys. km od Ukrainy. To pierwsza taka operacja – poinformowało w piątek źródło w SBU.

Czytaj także: Interfax-Ukraina: SBU uderzyła w tankowiec floty cieni na Morzu Śródziemnym

Źródło: PAP, XYZ