Rosyjskie drony w polskiej przestrzeni powietrznej. Premier: polskie wojsko użyło uzbrojenia
Rosyjskie drony przekroczyły polską granicę. Nasze samoloty zestrzeliły część z nich. Nad lotniskiem Chopina, portem w Radomiu, Modlinie i Rzeszowie zamknięto przestrzeń powietrzną.
Rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Władze zdecydowały o zamknięciu przestrzeni powietrznej nad czterema lotniskami, w tym portem lotniczym Chopina w Warszawie. Pozostałe lotniska, na których wstrzymano operacje, to Rzeszów-Jasionka, Warszawa-Modlin i lotnisko w Lublinie.
Do akcji wkroczyło polskie lotnictwo. – „Trwa operacja, której celem jest identyfikacja i neutralizacja obiektów. Na polecenie Dowódcy Operacyjnego RSZ zostało użyte uzbrojenie i trwają czynności służb mające na celu odnalezienie zestrzelonych obiektów” – podało dowództwo. Jak dodało DORSZ, część dronów została zestrzelona. Służby poszukują teraz szczątków tych maszyn i apelują do ludzi, by nie podnosili wraków rosyjskiego sprzętu. O użyciu broni poinformował też premier Donald Tusk.
Na granicy pojawił się też premier Donald Tusk, a minister obrony wrócił do kraju. O sprawie poinformowano naszych sojuszników w NATO. A amerykański kongresmen, Republikanin Joe Wilson, uznał nocne zajście za „akt wojny” i wezwał prezydenta Donalda Trumpa do nałożenia surowych sankcji na Rosję.
Źródło: PAP